Komórki macierzyste z laboratoryjnych hodowli mogą sprzyjać nowotworom

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Około jednej piątej komórek macierzystych hodowanych w laboratoriach do celów eksperymentalnych terapii ma mutacje powodujące nowotwory - informuje „Nature Biotechnology”.

Przeszczep komórek macierzystych od dawna uważany jest za jedną z najbardziej obiecujących nowych terapii - można by go stosować na przykład w leczeniu oparzń, urazów mózgu, chorób serca, stawów czy krwi. Nowe badania sugerują jednak, że metoda ta może wiązać się z większym niż przypuszczano ryzykiem choroby nowotworowej.

Komórki macierzyste, badane pod kątem stosowania w medycynie regeneracyjnej, są pluripotencjalne - to znaczy są zdolne do namnażania się i rozwijania w różnego rodzaju tkanki, podobne do obecnych w rozwijającym się zarodku. W ten sposób można by teoretycznie zregenerować dowolny narząd.

Komórki macierzyste uzyskuje się albo z niepotrzebnych zarodków powstałych podczas zapłodnienia in vitro (IVF), albo pobierając od dorosłej osoby zwykłe komórki, na przykład komórki skóry, a następnie przekształcając je w komórki macierzyste.

Choć prowadzonych jest wiele badań klinicznych, żadna terapia z zastosowaniem komórek macierzystych nie została jeszcze zatwierdzona do rutynowego stosowania. Nie przeszkadza to klinikom w krajach takich, jak Meksyk i Rosja, oferować nieuregulowane metody leczenia, co skłania chorych do "turystyki medycznej". Zarówno podczas takich niesprawdzonych terapii, jak i przy okazji zatwierdzonych badań klinicznych zdarzały się przypadki zachorowania na nowotwory.

Naukowcy z The Hebrew University w Jerozolimie (Izrael) przeanalizowali niedawno ponad 2200 transkryptomów (zestawów cząsteczek mRNA, obecnych w określonym momencie w komórce, grupie komórek lub organizmie) ze 146 niezależnych linii komórek macierzystych, wykorzystywanych przez uniwersytety na całym świecie.

Jak się okazało, 22 proc. próbek komórek macierzystych hodowanych w laboratoriach zajmujących się badaniami nad medycyną regeneracyjną miało co najmniej jedną mutację związaną z nowotworem; spośród nich 64 proc. miało mutacje kluczowego dla zapobiegania nowotworom genu TP53. Takie same mutacje można znaleźć w ludzkich nowotworach.

Testowane komórki nie były używane bezpośrednio do leczenia ludzi, jednak wykorzystano je w badaniach dotyczących ich zastosowania medycznego. Uzyskane wyniki wskazują, że namnażanie się komórek w warunkach laboratoryjnych może powodować rozwój niebezpiecznych mutacji. Zmutowane komórki mogą namnażać się szybciej od innych i zdominować je.

Autorzy badania i związanej z nim publikacji (DOI: 10.1038/s41587-023-02090-2) podkreślają potrzebę właściwego nadzoru mutacji związanych z nowotworem w komórkach pluripotencjalnych, zwłaszcza w zastosowaniach klinicznych. Konieczne jest wypracowanie standardów sprawdzania terapii komórkami macierzystymi pod kątem niebezpiecznych mutacji. Tak czy inaczej - podkreślają - leczenie komórkami macierzystymi nadal pozostaje terapią budzącą nadzieje. (PAP)

Paweł Wernicki

pmw/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Najczęściej cytowany artykuł dotyczący Covid-19 wycofany po czteroletnim sporze

  • Fot. Adobe Stock

    Roślinne napoje nie tak odżywcze, jak się wydają

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera