Osoby silnie motywowane potrzebą władzy częściej udostępniają posty w mediach społecznościowych, w tym dezinformację. Sama władza, podobnie jak potrzeba zdobycia prestiżu i uznania, nie wiąże się z częstotliwością rozpowszechniania fałszywych informacji - wynika z badań z udziałem prof. Małgorzaty Kossowskiej z UJ.
Dzięki wprowadzeniu rekompensat dla pasażerów, średnie opóźnienia samolotów w UE zmniejszyły się o prawie 5 minut. To tylko pozornie mało - w całej Unii przez rok oznacza to oszczędność czasu równą ok. dziesięciu tysiącom lat - wynika z analiz badacza z Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN.
Państwo powinno być bardziej aktywne w działaniach dotyczących rozwoju regionalnego – powiedział PAP prof. dr hab. Przemysław Śleszyński z Komitetu Nauk Demograficznych PAN. Jego zdaniem trendu wyludniania się średnich miast najprawdopodobniej nie da się zatrzymać, ale można go łagodzić.
Za muzykoterapią kryje się wykształcony muzykoterapeuta i zweryfikowane naukowo procedury, które są bezpieczne. To pojęcie bywa jednak nadużywane. Dlatego eksperci przestrzegają przed pseudoterapiami, które mogą mieć negatywne zdrowotne skutki dla ich uczestników.
Język komunikatów kierowanych przez rząd do społeczeństwa podczas pandemii "służył międzyludzkiej komunikacji", "nie był zmanipulowany" - wynika z przyjętego w piątek przez Sejm sprawozdania Rady Języka Polskiego o stanie ochrony języka polskiego za lata 2020-2021.
Naukowcy postawili pytanie, skąd wzięła się miłość romantyczna i dlaczego była promowana w ewolucji człowieka. Wnioski z ankiety w 90 krajach wskazują, że była potrzebna, by dawać gwarancję trwania związku, wspierać zaangażowanie między partnerami, a przez to zwiększać liczbę ich dzieci.
Skąd wzięła się u ludzi na całym świecie miłość romantyczna i dlaczego była promowana w ewolucji człowieka? Była potrzebna, żeby dawać gwarancję trwania związku, wspierać zaangażowanie między partnerami, dawać poczucie bezpieczeństwa, a przez to - zwiększać liczbę ich dzieci - potwierdzają to wnioski z ankiety w 90 krajach.
Blue Monday to mit. Nie ma poparcia w badaniach naukowych – powiedział PAP psycholog Tomasz Rachwalski. Jego zdaniem określenie to niesłusznie wciąż jest żywe i może nam służyć do tłumaczenia sobie obniżonego nastroju. Ale depresja sezonowa to coś innego. Można jej zaradzić.
Po jednym mocnym drinku nie zmieniają się poglądy na to, co jest dobre, a co złe, za to rozmywa się widzenie wartości takich jak troska i czystość - wynika z polskich badań. Aby to sprawdzić, psycholodzy częstowali badanych alkoholem i sprawdzali ich podejście do kwestii etycznych.
Blue Monday, rzekomo najbardziej depresyjny dzień w roku, który przypada w trzeci poniedziałek stycznia, nie istnieje – przypomina psycholożka dr Magdalena Nowicka z Uniwersytetu SWPS. Był to chwyt marketingowy i został wyznaczony bez użycia rzetelnej metodologii naukowej.