Ok. 10 tys. lat temu na wyspie Wrangla zaczęła rozwijać się izolowana populacja mamutów. Po kilku tysiącach lat populacja zniknęła, naukowcy zaś nie potrafią wskazać przyczyn jej wyginięcia – czytamy na łamach pisma „Cell”.
Olbrzymia kość, którą wędkarz przypadkowo znalazł w maju w Książnicach na brzegu Raby w Małopolsce, należy do dorosłego mamuta – wykazały badania. Zwierzęta te zamieszkiwały w plejstocenie, czyli epoce lodowcowej, cały obszar obecnej Polski.
Nawet 40 000 lat mogą liczyć kości mamutów odnalezione w Krems w Austrii w ubiegłym tygodniu. Naukowcy mówią o sensacyjnym znalezisku archeologicznym. Kości odkrył właściciel lokalnej winnicy.
Ludzie odegrali znaczącą rolę w wyginięciu mamuta włochatego na obszarze Eurazji – informują naukowcy na łamach najnowszego numeru periodyku „Ecology Letters”.
Dzięki grantowi wysokości 15 mln dolarów naukowcy postarają się odtworzyć mamuty, tworząc genetyczną krzyżówkę zagrożonego wyginięciem słonia azjatyckiego z DNA mamuta; pierwsze mamuciątko może urodzić się za sześć lat - pisze we wtorek "Guardian".
Naukowcy odtworzyli szlak wędrówek jednego z mamutów po Alasce. Przez całe życie przebył on taką odległość, że mógłby niemal dwukrotnie okrążyć Ziemię – piszą naukowcy na łamach tygodnika „Science”.
Samce mamutów częściej niż samice wpadały do naturalnych pułapek i tam ginęły – dowodzą badania genetyczne opublikowane na łamach pisma „Current Biology”.
Kości, zęby i ciosy mamutów włochatych można obejrzeć na wystawie czasowej "Mamut i jego myśliwi" w poznańskim Muzeum Archeologicznym. Te olbrzymie zwierzęta żyły w Europie do końca epoki lodowcowej (ok. 15 tys. lat temu).
Brak wody pitnej spowodował, że na Alasce wymarło jedno z ostatnich skupisk mamutów włochatych na Ziemi. Do takiej sytuacji przyczyniło się podniesienie poziomu oceanów - ustalili badacze z University of Alaska Fairbanks (USA).