
Z badań przeprowadzonych na uniwersytecie Ryerson wynika, że w Kanadzie od 30 do 40 proc. par śpi oddzielnie i zdaniem ekspertów wychodzi im to tylko na zdrowie. "Z jednej strony ludzie mówią, że śpią lepiej, kiedy są razem w łóżku, z drugiej strony monitoring pracy ich mózgów wykazuje, iż są oni ciągle budzeni przez ruch lub dźwięki wydawane przez partnera" – mówi stacji CBC autorka badań, dr Colleen Carney.
Aparatura stwierdziła, że pary, które spały razem, nie zapadały w najgłębszy sen, budzili się nawzajem. Dlatego dr Carney twierdzi, że spanie w oddzielnych łóżkach jest dla par błogosławieństwem.
"Odrzucam też pogląd, że ludzie, którzy śpią oddzielnie nie mają w sobie romantyzmu i są dla siebie kłopotliwi. Znam przypadki, kiedy pary myślały już o rozwodzie, zmienili plany, gdy zaczęli spać w oddzielnie" - dodaje.
Wielu nie wystarczają oddzielne łóżka. Idą dalej i śpią w osobnych sypialniach. Jedna z takich par Rita i Lance Lee z Halifax dzieliła się CBC swoimi doświadczeniami, a mają oni oddzielne sypialnie od 14 lat. "Bywało, że nocą lądowałam na podłodze, robiłam jednak wszystko, by go nie obudzić, takie sytuacje były dla mnie koszmarem" - mówi Rita.
Od kiedy zmieniliśmy przyzwyczajenia i sypiamy w swoich pokojach nie tylko nie myślimy o rozwodzie, ale staliśmy się dla siebie bardziej czuli, dodaje Rita. (PAP)
kazo/ ula/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.