Pacjenci z niewydolnością serca, którzy zostali zaszczepieni przeciw COVID-19, mają o 82 proc. niższe ryzyko zgonu, niż osoby niezaszczepione - wynika z badania, które zaprezentowano w Lizbonie na kongresie naukowym dotyczącym niewydolności serca.
Doktorant Uniwersytetu Łódzkiego skonstruował czujnik do nieinwazyjnego monitorowania stanu wody w organizmie. Może on pomóc we wczesnym wykrywaniu niewydolności serca.
Warto dbać o dziąsła, ponieważ ich stan zapalny ułatwia bakteriom przedostanie się z jamy ustnej do krwioobiegu, co może sprzyjać migotaniu przedsionków - najczęściej występującemu zaburzeniu rytmu serca - informuje „Journal of the American Heart Association”.
Fińscy specjaliści opracowali nową metodę wykrywania niewydolności serca przy użyciu smartfona. Odpowiednia aplikacja analizuje, jak pracuje serce - informuje pismo „JACC: Heart Failure”.
Kardiochirurdzy z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego za pieniądze ze zbiórki kupili sprzęt, w którym można przechowywać serce do przeszczepu nawet przez 12 godzin. "Ono jest traktowane niczym noworodek, przechowywane w cieplarnianych warunkach" - powiedział PAP doktor Zygmunt Kaliciński.
Naukowcy znaleźli 90 cząsteczek, które pozwalają określić ryzyko zawału, ale wystarczyć ma nawet standardowe badanie krwi. Opracowali już dostępne dla wszystkich internetowe narzędzie.
W ciągu roku w Polsce rodzi się od 3 do 4 tysięcy dzieci z wrodzonymi wadami serca. Niektóre ich rodzaje wymagają interwencji chirurgicznej tuż po urodzeniu, są też takie, z którymi pacjenci żyją kilkadziesiąt lat, nie wiedząc o swoim schorzeniu.
Na rozwój chorób układu krążenia ma wpływ nasz styl życia, m.in. niewłaściwe odżywianie, siedzący tryb życia, spożywanie alkoholu, palenie tytoniu, stres - przypomniał w środę Narodowy Fundusz Zdrowia w ramach "Środy z Profilaktyką".
Zapalenie mięśnia sercowego stanowi bardzo groźne powikłanie grypy u dzieci. Zdarza się rzadko, ale zagraża bezpośrednio życiu. Może grozić też transplantacją serca – powiedziała PAP ordynator oddziału dziecięcych chorób zakaźnych w Lublinie dr Barbara Hasiec.
Używane rozruszniki serca mogą zostać wykorzystane do ratowania życia innych pacjentów – wynika z doświadczeń specjalistów z University of Michigan.