Gdyby ludzie nie nauczyli się uprawiać dzikich przodków dyni, tykwy czy kabaczka, rośliny te mogłyby wyginąć - wynika z badań przedstawionych w PNAS.
Spożywanie większej ilości warzyw i owoców nie powoduje tycia, żeby jednak schudnąć należy zrezygnować z innych potraw – pisze „American Journal of Clinical Nutrition”.
Wiele kapryśnych dzieci można zachęcić do jedzenia większej ilości warzyw, pod warunkiem, że wykażemy się wytrwałością i będziemy je oferować niejadkom od pięciu do 10 razy dziennie – przekonują naukowcy brytyjscy na łamach pisma „PLOS ONE”.
Osoby, które jedzą mniej niż pięć porcji świeżych warzyw i owoców dziennie, są bardziej narażone na przedwczesny zgon – wykazała analiza szwedzkich naukowców, których wyniki publikuje pismo „American Journal of Clinical Nutrition”.
Najskuteczniejszą metodą, która pozwala opóźnić dojrzewanie owoców w transporcie czy moment więdnięcia kwiatów, a przez to zmniejszyć straty, jest fotokataliza - ustalili naukowcy w periodyku "Chemical Reviews".
Wystarczy obniżyć ceny warzyw, owoców i produktów pełnozbożowych, by wpłynąć na wybory żywieniowe społeczeństwa. Potwierdziły to badania przeprowadzone przez amerykańską organizację non-profit RAND Corporation.
Naukowcy opracowali komputerowy system rozpoznawania owoców i warzyw, którego skuteczność sięga 99 proc. Pozwala on bezbłędnie zidentyfikować nie tylko gatunki, ale nawet konkretne odmiany i szczepy np. jabłek, śliwek, gruszek czy melonów.
Osoby, które jedzą dużo warzyw i owoców są większymi optymistami - wynika z badań, które publikuje pismo "Psychosomatic Medicine".
Warzywa na talerzu mogą mieć pozytywny wpływ zarówno na postrzeganie posiłku, jak i osoby, która go przygotowała - wynika ze spostrzeżeń badaczy z Cornell University.