Ryzyko zawału serca, udaru mózgu i zgonu jest dwukrotnie większe przez trzy lata po Covid-19 - wykazały opublikowane w środę badania. Tak długiej tej zależności nie zaobserwowano w innych zakażeniach, takich jak grypa.
Z badań szwedzkich specjalistów wynika, że prawie co drugi pacjent po zawale serca opuszczający szpital niepotrzebnie otrzymuje beta blokery. Informuje o tym „New England Journal of Medicine”.
Naukowcy znaleźli 90 cząsteczek, które pozwalają określić ryzyko zawału, ale wystarczyć ma nawet standardowe badanie krwi. Opracowali już dostępne dla wszystkich internetowe narzędzie.
Poczucie bezpieczeństwa związane z ograniczeniem przestępczości zmniejsza ryzyko przedwczesnej śmierci i zawału serca – poinformowano podczas kongresu Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC) w Amsterdamie.
Pacjenci po zawale serca odczuwają lęk, bezradność, tracą zainteresowanie życiem - ograniczają aktywność fizyczną, zawodową i społeczną, ocenia kardiolog prof. Ryszard Piotrowicz, ekspert kampanii Akcja Kardioprotekcja. Może to mieć negatywny wpływ na ich rokowania.
Prawdopodobieństwo ciężkiego zawału serca jest większe na początku tygodnia pracy niż w jakimkolwiek innym czasie – poinformowano podczas konferencji British Cardiovascular Society (BCS) w Manchesterze.
Osoby, które przebyły zawał serca szybciej tracą zdolności poznawcze w kolejnych latach, niż ich rówieśnicy bez przebytego zawału – wynika z badania, które publikuje czasopismo “JAMA Neurology”.
Osoby cierpiące na bezsenność są o 69 proc. bardziej narażone na zawał serca – wynika z badań, których wyniki zostaną ogłoszone podczas Światowego Kongresu Kardiologii w Nowym Orleanie (4-6 marca). Związek ten obserwuje się częściej zwłaszcza u kobiet.
Na podstawie analizy obrazów z typowego badania metodą tomografii komputerowej sztuczna inteligencja może ocenić ryzyko sercowo – naczyniowe, czyli prawdopodobieństwo wystąpienia na przykład zawału serca lub udaru – informuje „American Journal of Roentgenology”.