W świecie zwierząt rodzice, zwłaszcza matki, poświęcają swój dobrobyt i szanse na przetrwanie dla dobra potomstwa. Najnowsze badanie naukowców z University of Exeter w W. Brytanii i Centrum Badań Wielorybów w USA pokazuje, że samice orek posunęły się w tym do zaskakującej skrajności - poświęcają własny, dalszy sukces reprodukcyjny, aby dbać o synów, nawet, gdy ci są już w pełni dorośli.
Samice orek w wieku porozdrodczym mają największy wpływ na przetrwanie wnucząt, bo mogą im poświęcić najwięcej czasu i innych zasobów. Odgrywają one niebagatelną rolę w zachowaniu całego gatunku – czytamy na łamach czasopisma „PNAS”.
Morświn, jak żaden inny waleń, opanował wody przybrzeżne i świetnie sobie radzi w sąsiedztwie ludzi. To uboczny skutek ewolucyjnych zmian, pozwalających mu unikać głodnych orek - czytamy w "Frontiers in Physiology".
Dotąd naukowcy nie zbadali w pełni sposobu porozumiewania się wielorybów, teraz chcą się dowiedzieć, kiedy i dlaczego wydają one konkretne dźwięki. O pomoc poprosili internautów, którzy dzięki serwisowi http://spiewwielorybow.pl pomogą zrozumieć język ssaków morskich.
Już wiadomo, dlaczego samice orek przechodzą najdłuższą menopauzę wśród gatunków innych, niż ludzie. Całą swoją energię w tym czasie poświęcają na pomoc dorosłym synom - twierdzą naukowcy na łamach "Science".