Nauka dla Społeczeństwa

02.05.2024
PL EN
01.10.2023 aktualizacja 01.10.2023

Uniwersytet Jagielloński zainaugurował 660. rok akademicki

Kraków, 01.10.2023. Rektor UJ prof. dr hab. Jacek Popiel (P) podczas inauguracji nowego roku akademickiego na Uniwersytecie Jagiellońskim, najstarszej polskiej uczelni. Fot. PAP/Łukasz Gągulski Kraków, 01.10.2023. Rektor UJ prof. dr hab. Jacek Popiel (P) podczas inauguracji nowego roku akademickiego na Uniwersytecie Jagiellońskim, najstarszej polskiej uczelni. Fot. PAP/Łukasz Gągulski

Uniwersytet Jagielloński w Krakowie zainaugurował w niedzielę 660. rok akademicki. Rektor UJ prof. Jacek Popiel ocenił, że rok ten kończy jedną z najtrudniejszych kadencji w ostatnich dziesięcioleciach. Zapewnił równocześnie o realizacji celów zapisanych w strategii rozwoju.

W przemówieniu wygłoszonym podczas inauguracji roku akademickiego 2023/2024, rektor najstarszej polskiej uczelni wyższej zaznaczył, że jest to ostatni, czwarty rok akademicki w kadencji 2020–2024, „na pewno jednej z najtrudniejszych w ostatnich dziesięcioleciach”. „Dramaturgię tych lat wyznaczyły dwa lata koronawirusa i wojna w Ukrainie” - mówił prof. Popiel.

Jak zapewnił rektor, „W tych niełatwych czasach, pełnych niepokojów, a niekiedy lęków o przyszłość, środowisko akademickie UJ realizuje zapisane w strategii rozwoju cele”. Podziękował wszystkim, którzy pracowali na sukcesy badawcze, dydaktyczne i organizacyjne Uniwersytetu.

Rektor UJ wyraził zadowolenie, że krakowski uniwersytet po raz kolejny w rankingu „Perspektyw” okazał się najlepszą polską uczelnią (zajmując ex aequo to miejsce z Uniwersytetem Warszawskim). „Rankingi na pewno są cennym źródłem informacji o postrzeganiu uczelni w kraju i poza granicami. Pozwalają na konfrontację z innymi i określenie, w jakim miejscu uczelnia znajduje się w skali całego kraju, Europy, świata” - mówił prof. Popiel.

Jako jedna z niewielu krajowych uczelni – zaznaczył - UJ jest uwzględniany w najważniejszych rankingach o zasięgu międzynarodowym. „Nie mogę zgodzić się z opiniami, wedle których nasze aktualne miejsce w rankingach światowych miałoby świadczyć o niższej wartości UJ w stosunku do innych uczelni (…). Dlatego miejsce UJ i UW w czwartej czy nawet piątej setce w rankingach, w których ocenianych jest niekiedy ponad 20 tys. jednostek badawczych z całego świata, to przy tym poziomie finansowania nauki niewątpliwie nasz sukces” - zaznaczył przedstawiciel UJ.

W swoim wystąpieniu rektor UJ skrytykował prowadzoną przez MEiN procedurę ewaluacji działalności naukowej za lata 2017–2021, która – według niego – „daleka była od zasad, które powinny wyznaczać standardy obowiązujące w nauce”.

Poinformował, że uczelnia złożyła odwołania od pierwotnych decyzji Ministerstwa, które zostały w części uwzględnione. „Mając poważne wątpliwości, co do obiektywności ocen, zaskarżyliśmy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie decyzje MEiN w sprawie przyznania kategorii naukowych w pięciu dyscyplinach” - relacjonował rektor.

W jego ocenie, o ile w ostatnim roku udało się środowisku wywalczyć ceny regulowane na energię dla sektora szkół wyższych i tym samym zażegnać widmo ograniczenia pracy czy nawet zamknięcia uczelni, to przy braku realnego wzrostu subwencji skala problemów związanych z finansami uczelni nadal pozostaje poważnym zagrożeniem.

„Przy tym poziomie inflacji z niepokojem obserwujemy coraz trudniejszą sytuację materialną pracowników. Nie możemy pogodzić się z faktem, że wynagrodzenie asystenta jest zbliżone do minimalnego wynagrodzenia w Polsce. Ze smutkiem muszę przyjąć wiadomość, że w przyjętym ostatnio przez rząd projekcie ustawy budżetowej na 2024 rok po raz kolejny nauka nie została uznana za jeden z filarów polityki państwa” - mówił rektor.

„Sądzę, że także w okresie mówienia, że priorytetem państwa jest bezpieczeństwo, każdy z polityków powinien wiedzieć, że w znacznym stopniu będzie ono uzależnione od tego, czy będziemy krajem nowoczesnym, innowacyjnym, czy skazanym na kupowanie najnowszych technologii w innych krajach” - zaznaczył.

Stojący na czele UJ skrytykował też tworzenie wydziałów lekarskich w wielu mniejszych uczelniach na terenie kraju, zwracając równocześnie uwagę, że krytyczne głosy w tej sprawie płyną także od Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych czy Izby Lekarskiej.

„Nie okłamujmy się, że studenci niemający prawdziwego dostępu do szpitali i doświadczonej kadry akademickiej będą dobrze kształceni. Przygotowanie bazy dydaktycznej wymaga dużych nakładów i przede wszystkim czasu. Obawiam się, że w dłuższej perspektywie obecne zasady otwierania przez uczelnie kierunków medycznych mogą doprowadzić nie tylko do obniżenia poziomu wiedzy i praktycznych umiejętności medycznych absolwentów, ale także utraty prawa do uznawalności dyplomów lekarskich przez europejski i pozaeuropejski świat medyczny” - ocenił prof. Popiel w swoim przemówieniu.

Rektor przestrzegał też przed „coraz większą polaryzacją postaw, podziałów w społeczeństwie, która w ostatnich miesiącach przybrała wymiar nakazujący wołać o opamiętanie”.

„Muszę ze zdwojoną siłą powtórzyć, że przerażający jest fakt, że w dramatycznej sytuacji politycznej, związanej przede wszystkim z wojną w Ukrainie, wysoką inflacją oraz zagrażającym nam kryzysem gospodarczym i zadłużeniem naszego kraju, kluczowym sposobem budowania poparcia w gronie elektoratu jest podsycanie podziałów społecznych i politycznych, zarówno w kwestiach dotyczących spraw wewnętrznych, jak i polityki międzynarodowej. Nie można milczeć wobec tego, co się dzieje. Ze środowiska akademickiego musi wybrzmieć wołanie o opamiętanie” - podkreślił prof. Popiel.

W swoim przemówieniu zaapelował też o powszechny udział w nadchodzących wyborach. „Wybierając, pamiętajmy, że nasze decyzje powinny być powiązane z wyborem ludzi, którzy respektują podstawowe wartości: szacunek dla prawdy, poszanowanie praw i godności człowieka, tolerancję, honor, uczciwość i sumienną pracę oraz odpowiedzialność za losy całej wspólnoty ludzkiej” - wskazał.

Podczas inauguracji dokonana została immatrykulacja studentów reprezentujących wszystkie wydziały UJ, czyli włączenie ich do uniwersyteckiej społeczności. Uroczystość poprzedziła msza św., a po nabożeństwie - ulicami miasta, drogą z Collegium Maius do Auditorium Maximum - wyruszył orszak profesorów, ubranych w tradycyjne stroje akademickie. W pochodzie reprezentowany był każdy z 16 wydziałów UJ, a każdy z uczonych występował w todze, której kolor symbolizuje dany wydział. Uczelnia stara się o wpisanie pochodu inauguracyjnego na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.(PAP)

Rafał Grzyb

rgr/ apiech/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024