Naukowcy z KAIST Business School (Korea Południowa), FGV School of Administration (Brazylia) i University of California (USA) doszli do wniosku, że konsumenci wybierają produkty odzwierciedlające ich odczucia, a więc w chwilach przygnębienia sięgają po smutne nagrania muzyczne oraz oglądają wyciskacze łez, a gdy są źli też szukają rozrywek zawierających w sobie podobne emocje.

Poprzednio sądzono, że ludzie, którzy przeżyli rozstanie z bliską osobą i doświadczają z tego powodu smutku wybierają dzieła muzyczne, filmowe i literackie o pogodnym charakterze w celu zneutralizowania negatywnego nastawienia.

Okazało się jednak, że w pewnych okolicznościach konsumenci preferują rozrywki, które współgrają z ich uczuciami.

"Relacje interpersonalne wpływają na preferencje konsumentów, szukających rozrywki. Konsumenci wybierają muzykę, filmy, książki i sztuki piękne, dzięki którym doświadczają emocjonalnego wsparcia i stanowiące substytut dla utraconych, bądź zaburzonych relacji" - przekonują autorzy badania.

U osób uczestniczących w badaniu wzbudzano uczucia frustracji lub smutku, prezentując im określone sytuacje interpersonalne (np. zakłócanie wykonywanej czynności, zerwanie bliskiej relacji) oraz wydarzenia, które nie były bezpośrednio z nimi związane (katastrofa naturalna). Następnie proszono je, aby oceniły muzykę wyrażającą odpowiednio złość lub smutek w stosunku do innych typów piosenek o radosnym, bądź relaksującym charakterze.

Osoby badane zdecydowanie wolały muzykę współgrającą z ich nastrojem, jeśli emocje miały swoje źródło w przebiegu relacji interpersonalnej. Preferencja była mniej wyraźna, gdy uczucia były efektem wydarzenia nie dotykającego ich bezpośrednio. (PAP)

ooo/ tot/