Pszczoły z miejskich pasiek w centrum Katowic zbierają nektar z ok. 50 różnych gatunków roślin; mają w czym wybierać – podkreśla pszczelarz Łukasz Przybył. Dodał, że ten miejski miód jest niemal wolny od zanieczyszczeń metalami ciężkimi, takimi jak np. ołów.
W ramach realizacji programu "Poznań dla pszczół", w stolicy Wielkopolski powstaną kolejne miejskie pasieki i ponad 150 domków dla owadów zapylających. Pasieki mają się pojawić m.in. na terenie zajezdni MPK oraz w lasku na Marcelinie i Dębinie.
Pasieki połączone z internetem mogą stać się kluczowym elementem w zrozumieniu powodów masowego ginięcia pszczół. W ramach eksperymentu szwedzka firma zainstalował w dwóch ulach czujniki monitorujące stan kolonii - podała we wtorek agencja Bloomberga.
Kanadyjska firma wykorzystuje pszczoły i trzmiele do roznoszenia biologicznych środków ochrony roślin, bezpośrednio na rośliny. Po otrzymaniu niezbędnych dokumentów firma obecnie komercjalizuje tę technologię.
O przyszłości pszczelarstwa w Małopolsce będą rozmawiać uczestnicy konferencji, która odbędzie się 12 i 13 października w Krakowie. Naukowcy omówią zagrożenia związane z obcymi gatunkami pszczół obecnymi w Polsce i problemy zdrowotne rodzimej pszczoły miodnej.
Grupa studentów Politechniki Gdańskiej opracowała specjalny system monitorujący temperaturę i wilgotność we wnętrzu ula pszczelego oraz jego wagę. Uzyskane podczas pomiarów dane mają pomóc w lepszej ochronie uli.
Australijscy naukowcy z powodzeniem przeprowadzili na ludziach testy szczepionki mającej na celu wyeliminowanie ryzyka poważnej reakcji alergicznej po użądleniu pszczoły miodnej. O wynikach swoich badań poinformowali na łamach „Journal of Allergy and Clinical Immunology”.
Nie trzeba otwierać ula - by wiedzieć, co u pszczół. Na stałe monitorowanie stanu pszczelich rodzin w zamkniętym ulu pozwala innowacja studentów Politechniki Gdańskiej. Stworzone przez nich urządzenie zmierzy temperaturę, wilgotność i zważy miód.
Farmy wiatrowe nie szkodzą pszczołom – powiedział w rozmowie z PAP pszczelarz dr Dariusz Karwan. To wniosek z jego dwuletnich badań na 20 pszczelich rodzinach. Do tej pory sądzono, że wiatraki źle wpływają na te owady.
W gminie Wałbrzych posadzonych zostanie w tym roku 1800 sadzonek kwiatów, krzewów i drzew przyjaznych owadom zapylającym. Działania odbędą się w ramach inicjatywy Gmina Przyjazna Pszczołom, który jest częścią programu „Z Kujawskim pomagamy pszczołom”.