Każdy może pomóc pszczołom, m.in. sadząc rośliny miododajne, które dostarczają im nektaru i pyłku - przekazał w czwartek resort rolnictwa z okazji Wielkiego Dnia Pszczół. Jak podkreślono, zapylają one 70 proc. gatunków roślin uprawnych, tymczasem zjawisko wymierania pszczelich rodzin przybiera na sile.
Pasożyty pszczół można wykryć za pomocą kamer monitorujących ule i aplikacji wspierającej pszczelarzy. W projekcie BeeBrain studenci Politechniki Krakowskiej (PK) chcą chronić pszczoły stosując system akwizycji, analizy i wizualizacji danych z ula wraz z aplikacją wykorzystującą zaawansowany model detekcji obrazu.
Miasta mogą stanowić schronienie dla pszczół, jeśli będą miały skuteczne strategie wspierania tych owadów zapylających. Potrzebnych jest jednak więcej badań, aby kierować polityką miejską i planami ochrony pszczół - postulują autorki wydanej właśnie publikacji „Pszczoły Białegostoku”.
Na świecie spotkać można około 20 tysięcy gatunków dziko żyjących pszczół, a w Polsce prawie 500. Świat pszczół to nie tylko praca i współpraca – są tu też pszczele „kukułki”, a nawet zabójcy i gatunki stosujące niewolnictwo - mówi Agata Kostro-Ambroziak, współautorka publikacji na temat pszczół.
Analiza danych z ostatnich pięciu dekad wyjaśnia, dlaczego pszczoły produkują coraz mniej miodu. Artykuł na ten temat opublikowano w czasopiśmie„Environmental Research Letters”.
Miejskie pasieki nie do końca są dobrym rozwiązaniem dla przyrody. Wprowadzona do miasta pszczoła miodna konkuruje z innymi gatunkami zapylającymi, np. z dziko żyjącymi pszczołami - mówi w rozmowie z PAP przyrodniczka dr Anna Sobieraj-Betlińska.
Ekstremalne upały wpływają niekorzystnie nie tylko na ludzi, ale także na zapylacze i bytujące w nich patogeny. Może to mieć poważne konsekwencje gospodarcze i negatywnie wpływać na zdrowie publiczne - donosi „Frontiers in Ecology and Evolution”.
Żyjące w Hiszpanii dzikie pszczoły przez ostatnie trzy dekady traciły na wadze, najprawdopodobniej z powodu globalnego ocieplenia – informuje pismo „Ecology”.
Nowe badania sugerują, że stosowanie bogatego w kwasy omega-3 oleju u pszczół miodnych może zapobiegać zaburzeniom w pracy ich mitochondriów przez pestycydy.
Pszczoły pochodzą od mięsożernych przodków. W toku ewolucji musiały dostosować się do roślinnej diety. Problem w tym, że składające się na ich pokarm nektar i pyłek charakteryzują się tak wysokim stosunkiem potasu do sodu (K:Na), że może negatywnie wpływać na rozwój i zdrowie pszczół. Co z tego wynika - przeanalizowali polscy badacze.