Zielone miasta lepiej dostosowane do zmieniającego się środowiska powinny uwzględniać wykorzystanie cienia drzew, umożliwiać zwierzętom przemieszczanie się i zapewnić dostęp do czystej wody. Wówczas zadomowią się tam niespotykane dotąd gatunki, a te, których miejsce jest poza miastem, będą mogły się z niego wydostać, gdy zbłądzą przemieszczając się w chłodniejsze tereny.
W ciągu ostatnich 20 lat liczba siedlisk motyli z rodziny modraszkowatych zmniejszyła się w Polsce dwukrotnie, szczególnie poza obszarami Natura 2000. Objęcie tych owadów statusem gatunków chronionych nie gwarantuje jednak poprawy sytuacji. Największym winnym jest presja urbanizacyjna - ustalili Polacy.
Zmiany środowiska związane z wprowadzeniem intensywnych metod uprawy ziemi oraz urbanizacją zostały zainicjowane już 6 tys. lat temu. Wyniki nowych badań sugerują, że ówczesny wpływ człowieka na środowisko był do tej pory wyraźnie niedoszacowany - czytamy w najnowszym "Science".
Wiele zwierząt ginie na drogach; problem ten dotyczy m.in. małp. Informacje na temat niemal 370 przypadków kolizji, dotyczących 46 gatunków naczelnych z 4 kontynentów, przedstawili w najnowszym "Mammal Review" naukowcy z UP w Poznaniu. Po dane sięgnęli do internetu.
Życie w pobliżu człowieka może oznaczać korzyści, np. obfitość pokarmu - ale i duże zagrożenie. Małpy świetnie jednak wiedzą, jak oceniać ryzyko i kiedy brać nogi za pas.
W miastach jest coraz więcej dzikich zwierząt: tylko w 2017 r. w Warszawie odłowiono ponad 700 dzików. Jeśli spotkamy takie zwierzę, powinniśmy zachować spokój - mówi PAP ekspert z Lasów Miejskich w Warszawie.
Szacuje się, że do 2050 r. w miastach będzie żyć ponad 65 proc. całej ludzkości - procesu tego raczej nie zatrzymamy. Warto więc dowiedzieć się więcej o wpływie procesów urbanizacyjnych na żyjące w miastach zwierzęta - twierdzi dr hab. Marta Szulkin, prof. UW. Kierowana przez nią grupa naukowców bada żyjące w Warszawie sikorki.
Choć nadmiar związanego z ludzką działalnością światła przeszkadza wielu gatunkowym zwierząt, dla pospolitego w Europie kosa wydaje się on korzystny – informuje „Journal of Avian Biology”.
Bardzo rzadko widywany przez przeciętnego człowieka płaz - traszka zwyczajna - okazuje się pospolity w pozornie całkowicie zadeptanych i zagospodarowanych miejscach, w pobliżu blokowisk, w miejskich parkach i na torach tramwajowych - ustalili biolodzy z Poznania. Aby pomóc tym płazom przeżyć, warto trochę "zaniedbać" miejską zieleń.
W miastach tuż pod naszym nosem tętni życiem świat równoległy, zamieszkany nie tylko przez karaluchy, szczury i gołębie, ale też przez lisy, dziki, szopy pracze, a nawet papugi. Jakie zwierzęta można spotkać w miastach i co zrobić, by to sąsiedztwo nie było problemem wyjaśniają naukowcy z Zielonej Góry i Poznania.