Czy wirus SARS-CoV-2 wpływa na to, w jaki sposób mówimy, wymawiamy głoski albo kaszlemy? Sprawdzają to naukowcy śląskich uczelni, którzy w mowie i kaszlu osób chorych na COVID-19 poszukują charakterystycznych cech akustycznych.
W odróżnieniu od dorosłych, u małych dzieci za zarządzanie funkcjami językowymi odpowiadają obie półkule mózgu – informują naukowcy, których wnioski ukazały się na łamach pisma „Proceedings of the National Academy of Sciences”.
Coraz więcej dzieci zaczyna używać tabletów i smartfonów zanim jeszcze wypowiada pierwsze zdanie. Badania wskazują jednak, że taka tendencja może opóźniać rozwój mowy - informuje Amerykańska Akademia Pediatryczna.
Gdyby małpi aparat głosowy znajdował się pod kontrolą mózgu człowieka, być może zwierzęta te byłyby zdolne do wypowiadania słów - ustalili naukowcy na podstawie serii prześwietleń rentgenowskich. Swoje ustalenia opublikowali na łamach "Science Advances".
Do rozróżniania ludzkiej mowy psy używają tych samych rejonów mózgu co ludzie. Zwierzęta są w stanie zrozumieć zarówno przekaz słowny, jak i ten oparty na intonacji – wynika z badania opublikowanego w czasopiśmie „Science”.
Przypadek orangutana, który naśladuje dźwięki wydawane przez naukowców rzuca nowe światło na ewolucję ludzkiej mowy - informuje pismo „Scientific Reports”.
Po udarze lewej półkuli mózgu prawa strona może przejąć funkcje związane z mówieniem, umożliwiając pacjentom porozumiewanie się z otoczeniem – zawiadamia czasopismo „Brain”.
Zwierzęta mówią nie tylko w wigilię. Trzeba tylko umieć słuchać. Papugi, gwarki czy lirogony znakomicie imitują ludzką mowę, a słów nierzadko używają z sensem. Nieco rzadziej zagadują do nas ssaki, choć szympansy ponad słowa przedkładają gesty.