Szybkie, bezinwazyjne urządzenia i metody analityczne, które usprawnią działania kryminalistyczne, przetestowano w scenariuszu zabójstwa i nielegalnego laboratorium chemicznego we włoskim w Laboratorium Kryminalistycznym Korpusu Karabinierów w Rzymie. W projekcie wzięli udział Polacy.
Opracowany przez brazylijskich naukowców proszek z krzemianu, polisacharydu występującego w pancerzykach skorupiaków i organicznego barwnika, pozwala odkryć odciski palców w doskonałej jakości na różnych powierzchniach. Substancja świeci w promieniach UV i świetle widzialnym.
Badając ślad biologiczny, możemy stwierdzić wiek ofiary albo sprawcy z dokładnością od trzech do pięciu lat – powiedział w rozmowie z PAP dr Dariusz Wilk, ekspert w dziedzinie kryminalistyki. Dodał, że na podstawie układu kropli krwi i kształtu jej plam można rekonstruować przebieg zdarzeń.
Szybkie uzyskiwanie profilu DNA, ujawnianie śladów daktyloskopijnych, rekonstrukcja zdarzenia na podstawie śladów użycia broni palnej, a także przeprowadzenie analizy nagrań z monitoringu i uzyskanie danych z telefonów komórkowych, umożliwia mobilna platforma kryminalistyczna stworzona przez konsorcjum, którego liderem jest Politechnika Warszawska.
Padlinożerne chrząszcze o uroczej nazwie - padliniec pospolity - pokrywają zwłoki powłoką wytwarzającą ciepło. Dzięki temu zapewniają warunki korzystne dla rozwoju swojego potomstwa - pokazały badania polskich naukowców. Być może kiedyś badania te pozwolą kryminalistykom dokładniej ustalać czas zgonu.
Profilowanie kryminalne to narzędzie śledcze, a nie metoda naukowa - powiedział w rozmowie z PAP psycholog kryminalny Jan Gołębiowski komentując serial "Mindhunter". Dodał, że informacje, które uzyskuje się od przestępców, nie są prawdą absolutną, ale wskazówkami w ocenie przestępstwa.
Nowoczesny symulator „Wirtualnej sceny zbrodni” został uruchomiony w WSPiA Rzeszowskiej Szkole Wyższej. Pozwoli on studentom m.in. kryminalistyki i kryminologii tej uczelni prowadzić oględziny miejsca zdarzenia w wirtualnej rzeczywistości.
Zbrodnia doskonała nie istnieje, tak samo jak nie ma stuprocentowego dowodu zbrodni, genialnych przestępców ani samotnych superdetektywów - mówi prof. Piotr Girdwoyń z Uniwersytetu Warszawskiego, rozprawiając się z popkulturowymi mitami, którymi obrosła kryminalistyka.
Co wspólnego mają fabuły seriali kryminalnych z rzeczywistą pracą policji i prokuratury? Kim są profilerzy? Jak nie paść ofiarą przestępstwa? Na te i wiele innych pytań odpowiedzi udziela była prokurator, prof. Monika Całkiewicz z Akademii Leona Koźmińskiego (ALK) w nowej książce "Zbrodnia prawie doskonała".
Badając krew czy ślinę z miejsca przestępstwa, można już ustalić płeć poszukiwanego, a nawet kolor jego oczu lub włosów. Jednak naukowcy z Warszawy są już blisko opracowania testu kryminalistycznego, który pozwoli tylko dzięki badaniom DNA ustalić czyjś wiek.