Choroby sercowo-naczyniowe nadal są główną przyczyną zgonów w Polsce i Europie - powiedział PAP były prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego prof. Przemysław Mitkowski. W naszym kraju zagrożenie tymi chorobami jest wciąż większe niż w Europie Zachodniej.
XXVIII Międzynarodowy Kongres Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego 19-21 września w Katowicach zgromadzi ponad 4 tys. uczestników i 500 wykładowców. Program obejmuje 152 sesje naukowe i dydaktyczne poświęcone najnowszym osiągnięciom i innowacjom w kardiologii.
Zabieg izolacji żył płucnych w leczeniu migotania przedsionków okazał się wyraźnie skuteczniejszy niż zabieg placebo – informuje pismo „JAMA”.
Zjawisko hematopoezy klonalnej to nowo potwierdzony czynnik ryzyka, którego skutki może zmniejszyć znana od dawna kolchicyna - informują „Nature Medicine” oraz „European Heart Journal”.
Nowe badanie pokazuje, że rezygnacja z palenia tytoniu przez osoby z chorobą wieńcową obniża ryzyko zawału prawie o połowę. Samo ograniczenie palenia niestety przynosi minimalne korzyści.
Alkohol jest znany z negatywnego wpływu na zdrowie. Wysokie temperatury dodatkowo nasilają efekty jego działania, dlatego w czasie upałów warto całkowicie zrezygnować z picia alkoholu – poinformował PAP kardiolog dr hab. Adam Janas.
Osoby z chorobami układu krążenia nie mogą mieć wakacji od leków zapisanych przez lekarza; powinni je przyjmować regularnie przez cały rok – przypomina kardiolog prof. Piotr Jankowski, ekspert kampanii „Akcja Kardioprotekcja”.
Podczas upałów serce pracuje intensywniej, dlatego rośnie ryzyko zawału mięśnia sercowego, zwłaszcza u osób z chorobami układu krążenia – przypomina kardiolog Mariusz Hochuł. Zwraca uwagę, że jeśli poczujemy niepokojący ból w klatce piersiowej, powinniśmy natychmiast wezwać pogotowie.
Latem, szczególnie podczas upałów, większe jest ryzyko wystąpienia tzw. incydentów sercowo-naczyniowych, w tym zawału serca - ostrzega prof. Piotr Jankowski, ekspert kampanii „Akcja Kardioprotekcja”.
Kardiolodzy wszczepili pacjentowi rozrusznik serca z najnowocześniejszym typem stymulacji. Dzięki temu zabiegowi pacjent uniknął uszkodzenia serca - powiedziała PAP dr Anna Szajerska-Kurasiewicz ze Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach.