Łącznie 18 737 podejrzanych lub potwierdzonych przypadków małpiej ospy (mpox) zgłoszono w Afryce od początku roku, w tym 1,2 tys. przypadków w ciągu minionego tygodnia, poinformowała w sobotę Agencja Zdrowia Unii Afrykańskiej (UA).
Ministerstwo zdrowia Strefy Gazy potwierdziło w piątek pierwszy od 25 lat przypadek zachorowania na polio na tym terenie. Infekcję wykryto u dziesięciomiesięcznego, nieszczepionego dziecka. ONZ i Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaapelowały w piątek o humanitarne zawieszenie broni, by zaszczepić dzieci.
Jest wysoce prawdopodobne, że więcej przypadków nowej, bardziej zaraźliwej odmiany małpiej ospy zostanie odnotowanych w UE - poinformowało w piątek Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC). Podkreśliło jednak, że prawdopodobieństwo trwałego przenoszenia wirusa w Europie jest bardzo niskie.
Według danych epidemiologicznych ECDC ryzyko epidemiczne związane z małpią ospą jest dla Europy nieduże - powiedziała PAP specjalistka chorób zakaźnych prof. Joanna Zajkowska. Pierwszy poza kontynentem afrykańskim przypadek nowej, bardziej zaraźliwej odmiany tej choroby potwierdzono w Szwecji w czwartek.
Afrykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (Africa CDC), agenda ds. zdrowia Unii Afrykańskiej. określiła we wtorek małpią ospę jako "zagrożenie zdrowia publicznego" dla całego kontynentu.
W Andaluzji, na południu Hiszpanii, rozprzestrzeniają się dwie groźne choroby wirusowe, rzadkie dla tego regionu Europy: gorączka krwotoczna krymsko-kongijska oraz gorączka zachodniego Nilu. Na tę drugą zmarło już dwoje pacjentów.
Minister zdrowia Republiki Południowej Afryki Joe Phaahla ogłosił w środę, że 37-letni mężczyzna stał się pierwszą w kraju ofiarą śmiertelną małpiej ospy (mpox). W kraju potwierdzono laboratoryjnie pięć przypadków infekcji tej wirusowej odmiany ospy w ciągu kilku tygodni.
Nigdy dotąd nie potwierdzono przypadku transmisji wirusa ptasiej grypy H5N1 pomiędzy kotami i z kotów na człowieka - mówi w rozmowie z PAP dr hab. Piotr Rzymski, profesor UM im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Zastrzega jednak, że wirus ptasiej grypy potrafi dynamicznie się zmieniać, na świecie notuje się coraz więcej gatunków ssaków, które zakaził, a rok temu dowiedziono, że rozprzestrzeniał się pomiędzy norkami na hiszpańskiej fermie.
Szybki i biodegradowalny test wykrywający wirusa Lassa, wywołującego gorączkę krwotoczną Lassa, opracował zespół doktorantów z Politechniki Warszawskiej. Wynik uzyskuje się już po 15 minutach – informuje uczelnia na swojej stronie internetowej.
Żyjące w Polsce jelenie szlachetne nie są wektorem ani rezerwuarem wirusa SARS-CoV-2, co oznacza, że nie uczestniczą w rozprzestrzenianiu go na kolejne organizmy. Jednak biorąc pod uwagę odmienne doniesienia z Ameryki Północnej, konieczne jest monitorowanie dziko żyjących w naszym kraju populacji tych zwierząt.