Gąbka filtrująca usuwa z wody ołów i inne metale

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Naukowcy opracowali gąbkę filtrującą, która może usuwać toksyczne metale z wody. Jej skuteczność pozwala na doprowadzenie wody do stanu zdatnego do picia.

Inżynierowie z uniwersytetu Northwestern (USA) opracowali nowy rodzaj gąbki, która może usuwać z zanieczyszczonej wody metale, w tym - toksyczne metale ciężkie i krytyczne. Po tym zabiegu woda nadaje się do picia.

Naukowcy przetestowali swój wynalazek na próbce bardzo zanieczyszczonej wody z kranu, w której wykryto ołów w stężeniu przekraczającym normę. Po jednym przefiltrowaniu ołowiu już w niej nie wykryto. Po użyciu gąbki naukowcom udało się również z odzyskać przefiltrowane metale - i ponownie użyć gąbki. Jak mówią autorzy badania, nowa gąbka może być w przyszłości użyta w domowych filtrach do wody, jak również w działaniach na szerszą skalę w ochronie środowiska.

Badanie opublikowano w czasopiśmie „ACS ES&T Water”. W artykule przedstawiono badania i określono zasady projektowania podobnych systemów do usuwania i odzyskiwania innych toksyn metali ciężkich, w tym kadmu, arsenu, kobaltu i chromu.

"Obecność metali ciężkich w dostarczanej wodociągami wodzie jest ogromnym zagrożeniem dla zdrowia publicznego na całym świecie. Jest to gigatonowy problem wymagający rozwiązań, które można wdrożyć łatwo, skutecznie i niedrogo. I tu pojawia się nasza gąbka. Może usunąć zanieczyszczenia i być używana wielokrotnie" – powiedział główny autor badania prof. Vinayak Dravid z Northwestern University (USA) i International Institute for Nanotechnology.

Prezentowana obecnie filtrująca gąbka jest efektem kilkuletnich prac zespołu kierowanego przez prof. Davida. W maju 2020 r. jego zespół zaprezentował pokrytą nanocząsteczkami gąbkę przeznaczoną do usuwania wycieków ropy. Dalsze prace skupiły się na gąbce, która będzie w stanie skutecznie filtrować wodę, usuwając z niej toksyczne metale. Pracowano również nad odzyskiwaniem przefiltrowanych metali.

Zamierzony efekt osiągnięto po wielu próbach, pokrywając gąbkę nanocząsteczkami getytu z domieszką manganu. Po zanurzeniu w zanieczyszczonej wodzie gąbka skutecznie wychwytywała jony ołowiu. Następnie opłukano ją lekko zakwaszoną wodą, co spowodowało uwolnienie jonów ołowiu. Gąbka zaś była gotowa do kolejnego użycia. Chociaż jej wydajność spadła po pierwszym użyciu, podczas kolejnych cykli użytkowania nadal odzyskiwała ona ponad 90 proc. jonów ołowiu.

"Te nanocząsteczki mają duże powierzchnie i liczne reaktywne miejsca powierzchniowe do adsorpcji i są stabilne, dzięki czemu można je wielokrotnie wykorzystywać" – powiedział członek zespołu badawczego dr Benjamin Shindel.

Inżynierowie podkreślają znaczenie możliwości odzyskiwania przefiltrowanych metali. Pracują jeszcze nad sposobem selektywnej filtracji wody, który pozwoli na niezależne wychwytywanie konkretnych metali. "W przypadku technologii energii odnawialnej, takich jak baterie i ogniwa paliwowe, istnieje potrzeba odzyskiwania metali" – przypomniał prof. Dravid. - "W przeciwnym razie na świecie nie będzie wystarczającej ilości kobaltu dla rosnącej liczby baterii. Musimy znaleźć sposoby na odzyskanie metali z wody i innych roztworów". (PAP)

Tomasz Szczerbicki

szt/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Złote grzejniki do grillowania bakterii

  • Fot. Adobe Stock

    USA/ Po Covidzie siedzenie w domu stało się normą

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera