Nauka dla Społeczeństwa

26.04.2024
PL EN
28.05.2022 aktualizacja 28.05.2022

Ślady wczesnych miast znalezione na terenie Amazonii

Źródło: Fotolia Źródło: Fotolia

Naukowcy z Niemieckiego Instytutu Archeologicznego oraz Uniwersytetu w Bonn znaleźli zadziwiające ślady prekolumbijskich miast na terenie boliwijskiej równiny Llanos de Mojos.

Wielomiesięczne powodzie w porze deszczowej na pokrytych sawanną, południowo-zachodnich obrzeżach Amazonii mogły nie zachęcać do stawiania trwałych osad, a jednak archeolodzy znaleźli tam wiele śladów osiedli sprzed hiszpańskiego najazdu w XVI w.

Już przed dwiema dekadami badacze rozpoczęli prace w pobliżu dwóch nasypów w pobliżu wsi Casarabe. Nasypom towarzyszą m.in. liczne groble i kanały, które niekiedy biegną kilometrami wzdłuż prostych linii.

„Wskazywałoby to na relatywnie gęste zaludnienie w czasach przed przyjazdem Hiszpanów. Naszym celem było przeprowadzenie podstawowych badań i odszukanie śladów ludzkich osad oraz życia na tym terenie” - mówi Heiko Prümers, jeden z naukowców.

Wcześniejsze badania pokazały, że kultura Casarabe (nazwana tak od pobliskiej wsi) istniała na tym terenie w latach 500 - 1400 n.e. i rozciągała się na obszarze 1600 km kwadratowych.

Pierwsze, prowadzone tradycyjnymi metodami pomiary w analizowanym przez badaczy miejscu ujawniły tarasowy obszar centralny, otaczające go rów i mur oraz kanały. Niektóre z osad w rejonie musiałyby być ogromnych rozmiarów - twierdzą naukowcy.

„Jednak gęsta roślinność, pod którą pozostałości tych osiedli się znajdują, uniemożliwiała nam dostrzeżenie strukturalnych detali monumentalnych nasypów i ich otoczenia” - wyjaśnia Carla Jaimes Betancourt z Uniwersytetu w Bonn.

Badacze posłużyli się więc zamontowanym na pokładzie helikoptera systemem LIDAR - laserowym urządzeniem, które pozwala na tworzenie trójwymiarowych modeli analizowanego terenu i przenikanie przez roślinność.

Jak twierdzą, to pierwszy raz, kiedy taką technologię zastosowano w archeologicznych badaniach na terenie Amazonii.

„Pierwsze rezultaty były doskonałe i pokazały skuteczność tej metody nawet w gęstym lesie. Od tamtej pory chcieliśmy stworzyć mapy dużych osad kultury Casarabe” - mówi dr Prümers.

W czasie opisanych w najnowszej pracy badań naukowcy opracowali mapy 200 km kwadratowych rejonu. Ich analiza ujawniła dwa ogromne stanowiska o powierzchni 147 i 315 hektarów ze śladami gęstych zabudowań.

„Rozciągając się z północy na południe na 1,5 km i ze wschodu na zachód na ok. kilometr, największe stanowisko ma rozmiary takie, jak siedemnastowieczne Bonn” - podkreśla dr Carla Jaimes Betancourt, współautorka odkrycia.

LIDAR oprócz dużych, kwadratowych powierzchni osad ukazał platformy ze schodami zakończone strukturami w kształcie litery „U”, prostokątne nasypy, stożkowe piramidy (do 22 m wysokości).

Pojedyncze osady łączy natomiast sieć grobli i kanałów sięgających do 5 km od danego osiedla.

„Cały region był więc gęsto zamieszkany, co stawia na głowie wcześniejsze koncepcje” - twierdzi dr Betancourt.

Nie udało się jeszcze określić, ile ludzi żyło na miejscu. „Jednakże układ osad mówi nam, że powstały przy pomocy planistów i wielu pracujących rąk” - zwraca uwagę dr Prümers.

„Po raz pierwszy możemy odnieść się do prehiszpańskiej urbanistyki w Amazonii i pokazać mapę stanowiska Cotoca - największego znanego rejonu zajętego przez kulturę Casarabe” - mówi badaczka.

Jednocześnie naukowcy podkreślają, że prawdziwa archeologiczna praca dopiero się zaczyna. W dalszych badaniach chcą m.in. zrozumieć, jak odnalezione osady funkcjonowały.

Muszą się jednak spieszyć. „Czas ucieka, ponieważ zmechanizowane rolnictwo każdego miesiąca niszczy prekomlumbijskie struktury w regionie Llanos de Mojos - nasypy, kanały i groble” - żali się dr Betancourt.

Więcej informacji:

https://www.nature.com/articles/s41586-022-04780-4 (PAP)

Marek Matacz

mat/ ekr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024