Ojcowie w świecie płazów

Samiec pętówki babienicy Alytes obstetricnas aktywnie zajmuje się skrzekiem. Samiec potrafi zebrać nawet do 150 ziaren skrzeku pochodzących od kilku samic. Następnie opiekuje się rozwijającymi się jajami, aż do momentu, gdy kijanki gotowe są do dalszego rozwoju w zbiorniku, który wybierze dla nich samiec. (fot. M. Kaczmarski).
Samiec pętówki babienicy Alytes obstetricnas aktywnie zajmuje się skrzekiem. Samiec potrafi zebrać nawet do 150 ziaren skrzeku pochodzących od kilku samic. Następnie opiekuje się rozwijającymi się jajami, aż do momentu, gdy kijanki gotowe są do dalszego rozwoju w zbiorniku, który wybierze dla nich samiec. (fot. M. Kaczmarski).

Żabi ojcowie mogą opiekować się potomstwem nawet przez kilkadziesiąt dni. Najczęściej to oni przenoszą jaja lub kijanki. Larwy innego gatunku przebywają w worku głosowym ojca i nie opuszczają jego ciała aż do metamorfozy. Samiec jeszcze innego płaza owija sobie sznury zapłodnionych jaj wokół tylnych nóg i nosi je do wylęgu.

U ponad 2/3 płazów bezogonowych to właśnie ojcowie są głównymi opiekunami potomstwa. O ich roli mówi doktorant Mikołaj Kaczmarski z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Naukowiec przekonuje, że w przypadku płazów rola samca nie zawsze ogranicza się do przekazania materiału genetycznego i utrzymania terytorium, na którym przebywają samice. Udział ojca może być kluczowy w procesie odchowu młodych.

"Gdy mowa o opiece ojców nad potomstwem u wielu osób pojawi się skojarzenie z konikami morskimi, czyli rybami morskimi z rodziny igliczniowatych (Syngnathidae), u których samce inkubują ikrę w specjalnej torbie" - przypuszcza herpetolog.

Przypomina, że niezależnie od grupy systematycznej opieka rodzicielska, zarówno sprawowana przez ojca jak i matkę, ma jeden cel – zwiększyć przeżywalność potomstwa, oczywiście kosztem rodziców. Jak zatem wygląda ona u płazów?

Spośród współcześnie żyjących płazów szacuje się, że różne przejawy opieki rodzicielskiej występują u około 5 proc. opisanych gatunków (tj. u ponad 400 gatunków) z przynajmniej 31 rodzin i różnych rzędów występujących na różnych kontynentach. Jak komentuje Mikołaj Kaczmarski, pięć procent to niewiele, jednak z uwagi na niepełną znajomość egzotycznych gatunków udział ten jest niedoszacowany.

"U płazów dominuje model samotnego rodzica, a wspólna opieka samca i samicy to prawdziwa rzadkość. U płazów ogoniastych (np. u salamander bezpłucnych) to samica głównie opiekuje się potomstwem, podczas gdy u ponad 2/3 płazów bezogonowych to właśnie ojcowie są głównymi opiekunami" - mówi naukowiec.

Jak wyjaśnia, udział ojców w opiece nad potomstwem może trwać od kilku do kilkudziesięciu dni. Najczęściej opieka przejawia się transportem jaj i kijanek, w tym dbaniem o warunki właściwej inkubacji.

Transport i opieka nad kijankami jest częstym zachowaniem kolorowych drzewołazów - Dendrobatidae niewielkich płazów popularnych w terrarystyce, ogrodach zoologicznych czy filmach przyrodniczych. Opiekę sprawują zarówno samce, jak i samice.

"Ojcowie często pozostają w pobliżu miejsc gdzie rozwijają się kijanki aż do ich metamorfozy. Jednak tego typu behawior to nie tylko egzotyczne tropiki, równie ciekawe zachowania obserwować można u występującej na południowym wschodzie Europy pętówki babienicy Alytes obstetricnas. U tego gatunku samiec po zapłodnieniu jaj składanych w sznurach, oplata je sobie wokół tylnych nóg, a następnie nosi je na lądzie, aż do momentu wylęgu kijanek co trwa około 30 dni" - wylicza Mikołaj Kaczmarski.

Samiec żaby darwina Rhinoderma darwinii, która - jak podkreśla przyrodnik - jest krytycznie zagrożonym gatunkiem z Chile - po około 20 dniach inkubacji jaj na lądzie „połyka” rozwinięte larwy. Trafiają one do wyjątkowo silnie rozwiniętego worka głosowego. W tym okresie kijanki żywią się wydzieliną produkowaną przez skórę (jest to niezwykły w świecie zwierząt przykład patrotrofii). Rozwój w tym swoistym inkubatorze trwa około 6 tygodni, aż do metamorfozy, gdy młode żaby wielkości centymetra opuszczają ciało ojca.

Kolejnym niezwykłym przykładem, jest ochrona nad larwami i młodymi obserwowana u afrykańskiej żaby byk Pyxicephalus adspersus. Samce pilnują kijanek rozwijających się w niewielkich zagłębieniach, tzw. sadzawkach, chroniąc je przed drapieżnikami i przed wysychaniem.

"Gdy wody zaczyny brakować w sadzawce, opiekun potrafi wykopać odpowiedni kanał, tak by uzupełnić jej brak, lub by udrożnić kanał, którym kijanki przedostaną się do nowego bezpiecznego miejsca" - opisuje doktorant, polecając film przyrodniczy prezentujący tę sytuację. Film można zobaczyć tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=l3uO2lO9JDk

"Opieka rodzicielska u płazów bezogonowych występuje głównie u gatunków rozmnażających się na lądzie, gdzie panują zmienne warunki i istnieje duże ryzyko nieprzetrwania rozwijających się bez opieki młodych osobników. W takim środowisku rodzice, w tym bardzo często sami ojcowie, inwestują duże siły i podejmują się odchowu niewielkiej liczby potomstwa, ale dzięki ich wysiłkowi śmiertelność jest niewielka, a strategia ta pozwala trwać im od setek pokoleń" - podsumowuje poznański zoolog.

PAP - Nauka w Polsce, Karolina Duszczyk

kol/ ekr/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Naukowiec: żubr jest gatunkiem „uchodźcą”, który został zepchnięty do lasów

  • Adobe Stock

    Ekspertka: ciepły grudzień to większe ryzyko przeniesienia kleszcza wraz z choinką

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera