Erasmusowcy z Europy Wschodniej najmocniej utożsamiają się z UE

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Ponad 90 proc. wszystkich studentów uczestniczących w programie Erasmus+ wskazuje, że ma europejską tożsamość, najwięcej spośród nich to studenci z Europy Wschodniej - wynika z badania opublikowanego w poniedziałek przez Komisję Europejską.

W ramach Erasmusa w latach 2014–18 ponad 2 mln studentów i pracowników uczelni uczyło się, szkoliło lub nauczało za granicą. Zakrojone na szeroką skalę badania, które oparto na informacjach od około 77 tys. studentów i pracowników oraz od ponad 500 organizacji, pokazują, jak inicjatywa jest odbierana przez samych zainteresowanych i w czym im pomaga.

I tak ponad 70 proc. studentów, którzy uczestniczyli w programie, twierdzi, że lepiej rozumie, co chce robić w przyszłości po powrocie z zagranicy. W swoim podsumowaniu KE wskazuje, że doświadczenie zdobyte przez nich za granicą umożliwia im dostosowanie kierunku studiów, aby móc lepiej realizować swoje ambicje.

Badanie wpływu na szkolnictwo wyższe pokazało, że 80 proc. osób znalazło zatrudnienie w ciągu trzech miesięcy od ukończenia uczelni, natomiast 72 proc. twierdzi, że ich doświadczenie za granicą pomogło im w znalezieniu pierwszej pracy. Dziewięciu na dziesięciu absolwentów Erasmusa, którzy wzięli udział w badaniu, podkreśliło, że w swojej codziennej pracy korzysta z umiejętności i doświadczeń nabytych za granicą.

"Jestem pod wrażeniem tego, w jaki sposób Erasmus+ umożliwia młodym ludziom rozwój osobisty na nowoczesnym rynku pracy i w bardziej zróżnicowanym społeczeństwie. Cieszę się, że absolwenci programu Erasmus+ czują się bardziej gotowi do podejmowania nowych wyzwań, że mają lepsze perspektywy zawodowe i są bardziej świadomi korzyści, jakie przynosi UE w ich codziennym życiu" - podkreślił w oświadczeniu komisarz do spraw edukacji, kultury, młodzieży i sportu Tibor Navracsics.

Badanie pokazuje, że udział w programie w największym stopniu oddziałuje na tych studentów, którzy wcześniej nie byli przekonani do końca do UE, a także tych, którzy w trakcie pobytu za granicą mieszkali w bardziej zróżnicowanym kulturowo kraju. Ponad 90 proc. uczestników wskazało, że Erasmus rozwinął ich zdolność do współpracy z ludźmi z różnych kultur i że czuje, iż "ma europejską tożsamość. "Wśród wszystkich studentów uczestniczących w Erasmusie+ to studenci z Europy Wschodniej utożsamiają się najmocniej z UE" - zaznaczyła Komisja.

Raport wskazuje, że program pomaga też kadrze dydaktycznej i uczelniom. Np. nauczyciele akademiccy, którzy skorzystali z Erasmusa, deklarują, że są bardziej otwarci na angażowanie pracowników z przedsiębiorstw na potrzeby swoich kursów (60 proc.) niż inni nauczyciele niekorzystający z mobilności (40 proc.). Ponad 80 proc. pracowników akademickich deklaruje, że ich doświadczenie zdobyte za granicą pozwoliło im opracować bardziej innowacyjne programy nauczania.

Studenci, którzy mieli okazję uczyć się za granicą, są według badania bardziej zadowoleni ze swojej pracy niż ci, którzy nie mieli tego doświadczenia. Ponadto analiza pokazała, że mają oni dwa razy większą szansę na karierę poza ojczyzną niż ich koledzy, którzy nie skorzystali z Erasmusa.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

stk/ ndz/ kar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Australia/ Pierwszy w historii pingwin cesarski, który dotarł do Australii, wraca do Antarktyki

  • Fot. Adobe Stock

    Rosja/ Naukowcy odkryli tygryska szablozębnego sprzed 32 tys. lat

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera