Aż 40 nowych gatunków ptaków, w tym turkawka - gatunek lęgowy w Polsce, trafiło na listę Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) jako gatunki zagrożone największym ryzykiem wyginięcia. Ryzyko wyginięcia dotyczy aż sześciu z 11 gatunków sępów żyjących w Afryce.
Przy sporządzaniu listy uwzględniono wyniki najnowszych badań BirdLife International - międzynarodowej organizacji zajmującej się ochroną ptaków i ich siedlisk.
"Aż 40 nowych gatunków ptaków trafiło na listę IUCN jako gatunki zagrożone największym ryzykiem wyginięcia" - poinformowała Katarzyna Groblewska, rzeczniczka Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków (OTOP), będącego partnerem BirdLife International.
Na liście znalazł się np. hełmoróg (Rhinoplax vigil), papużka ostrosterna (Lathamus discolor), maskonur (Fratercula arctica) oraz – lęgowa także w Polsce – turkawka (Streptopelia turtur).
Podobne zagrożenie dotyczy sępów. Z najnowszych badań wynika, że ryzyko wyginięcia grozi obecnie sześciu z 11 gatunków sepów żyjących w Afryce, największych i najbardziej rozpoznawalnych ptaków drapieżnych tego kontynentu.
Przyczyn spadku populacji afrykańskich sępów jest kilka. Pierwszy to masowe zatrucia przynętami przez ludzi chroniących zwierzęta domowe. Niemal jedna trzecia (29 proc.) zarejestrowanych zgonów sępów może być też spowodowanych nielegalnym handlem częściami ich ciała, stosowanymi w tradycyjnym lecznictwie. Praktyki te są powszechne w Afryce zachodniej i południowej. Trzecim powodem spadku liczebności sępów jest kłusownictwo. Sępy są zabijane, ponieważ ich obecność może alarmować władze o nielegalnych polowaniach na duże zwierzęta, np. słonie lub nosorożce. W latach 2011-2014 zginęło z tego powodu co najmniej 1500 sępów w sześciu południowych krajach Afryki.
"Okradanie afrykańskiego nieba z jednej z najbardziej znanych i spektakularnych grup ptaków i szybki spadek populacji sępów na kontynencie ma poważne konsekwencje dla jego mieszkańców. Zjadając padlinę sępy pomagają zatrzymać rozprzestrzeniające się choroby. Teraz, kiedy jesteśmy świadomi skali spadku ich populacji, przyrodnicy muszą przekonać ustawodawców, organizacje religijne, agencje rządowe i władze lokalne oraz samych mieszkańców do ochrony tych wspaniałych ptaków" - powiedział dyrektor afrykańskiego programu w BirdLife International, dr Juliusz Arinaitwe.
23 inne gatunki zaszeregowano do niższej kategorii zagrożeń. Część tych gatunków odzyskuje dawną liczebność w wyniku naturalnych zmian, część natomiast – jak namorzynek seszelski (Acrocephalus sechellensis) i petrel czarnopręgi (Pterodroma axillaris) – w wyniku pozytywnego wpływu działań ochronnych.
"Sępy i inne ptaki odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu zdrowych ekosystemów" – podkreśla przewodniczący Komisji Przetrwania Gatunków w IUCN, Simon Stuart. "Spadek ich populacji może spowodować efekt domina dla innych gatunków i wywołać zmiany w przyrodzie. Widzimy pewne pozytywne rezultaty działań ochronnych, ale ta informacja jest ważnym sygnałem alarmowym, pokazującym, że pilnie muszą zostać podjęte działania w celu ochrony tych gatunków".
Rzeczniczka OTOP podkreśla, że Czerwona Lista IUCN jest uznawana za najbardziej wiarygodny i obiektywny system oceny ryzyka wymierania gatunków. Przy jej tworzeniu, w zakresie gatunków ptaków, współpracuje BirdLife International.
PAP - Nauka w Polsce
zan/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.