Wreszcie znamy genom bonobo, jednego z najbliższych nam, małpich kuzynów. Wyniki prac międzynarodowego zespołu badaczy opublikowano w "Nature".
Członkowie międzynarodowego zespołu naukowców, m.in. z Niemiec, Austrii, USA, Japonii, Kongo, Włoch i Wielkiej Brytanii, ogłosili wyniki sekwencjonowania i analizy genomu bonobo. Obok szympansów, bonobo (Pan Paniscus) są najbliższymi żyjącymi współcześnie, zwierzęcymi krewnymi ludzi. Zewnętrznie przypominają szympansy (Pan troglodytes), ale są od nich bardziej pokojowo usposobione i skłonne do zabaw. Różnią się też zachowaniami seksualnymi.
Znajomość ich genomu dostarcza nowych informacji na temat ewolucyjnych związków i pokrewieństwa między różnymi grupami naczelnych. Pomaga też zrozumieć genetyczne podłoże cech, które decydują o tych podobieństwach albo różnicach. Porównania te są możliwe dzięki temu, że naukowcy dysponują wynikami wcześniejszych badań genomów innych naczelnych - ludzi, szympansów, orangutanów i goryli.
Publikujący w "Nature" badacze pracowali pod kierunkiem genetyka ewolucyjnego z Max Planck Institute for Evolutionary Anthropology w niemieckim Lipsku, Svante Paabo. Jest on pionierem paleogenetyki - nauki, która zaprzęga metody genetyki do badań pochodzenia człowieka i gatunków. Lista naukowych przedsięwzięć Paabo obejmuje m.in. nagłośnione w mediach badania genomu neandertalczyka czy analizy DNA człowieka z jaskini Denisowa na Syberii.
Tym razem materiału do badań dostarczyła Ulindi, samica bonobo z Ogrodu Zoologicznego w Lipsku. Jej DNA naukowcy porównali z genomem bonobo, szympansa i człowieka. Obliczyli, że sekwencja genów ludzi różni się zarówno od DNA bonobo, jak i szympansów, mniej więcej w 1,3 procenta. Szympansy i bonobo są ze sobą spokrewnione o wiele bliżej, o czym świadczy różnica wynosząca zaledwie 0,4 proc.
Ich bliskie pokrewieństwo można tłumaczyć wiedząc, że zajmowane przez bonobo i szympansy terytoria (w Afryce Środkowej) leżą po sąsiedzku, a dzieli je tylko rzeka Kongo. Eksperci zakładali dotychczas, że to właśnie pojawienie się tam rzeki podzieliło wspólnych przodków małp na dwie populacje, prowadząc do ewolucji odrębnych grup. Nowe badania DNA, które potwierdzają wyraźny związek szympansów z bonobo, potwierdzają jednocześnie "hipotezę Konga". Sugerują, że przodkowie tych małp faktycznie musieli się skutecznie rozdzielić (co najmniej dwa miliony lat temu), i że później członkowie obu grup nie mieli szans, by się krzyżować.
Przeciętnie DNA bonobo i szympansów różnią się od ludzkiego w jednakowym stopniu. Ze szczegółowych analiz materiału genetycznego bonobo wynika jednak, że pod względem budowy niektórych części genomu ludziom bliżej jest właśnie do nich, a pod względem budowy innych - zdecydowanie do szympansów. Dalsze badania pomogą wskazać, czy te analogicznie zbudowane regiony DNA mogą być odpowiedzialne za różnice i podobieństwa w niektórych zachowaniach ludzi, szympansów i bonobo - sugerują naukowcy. (PAP)
zan/ tot/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.