Leki przeciwdepresyjne, z tej samej grupy co Prozac, powodują zmiany osobowości, gdyż nasilają ekstrawersję i osłabiają neurotyzm - zaobserwowali naukowcy z USA. Ich zdaniem, zmiany te odpowiadają w dużym stopniu za długoterminową poprawą nastroju u chorych na depresję.
Naukowcy z Northwestern University w Evanston (stan Illinois), University of Pennsylvania w Filadelfii oraz Vanderbilt University w Nashville (stan Tennessee) przeprowadzili badania w grupie 240 pacjentów z poważną postacią depresji, tzw. dużą depresją. Losowo podzielono ich na trzy grupy - 60 pacjentów skierowano na psychoterapię, kolejnych 60 otrzymywało placebo, a 120 zażywało paroksetynę, lek przeciwdepresyjny z grupy selektywnych inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny (SSRI), do których należy też Prozac. SSRI działają poprzez zwiększanie w mózgu poziomu serotoniny, neuroprzekaźnika, który reguluje nastrój.
Cechy osobowości oraz nasilenie depresji u badanych osób sprawdzano przed rozpoczęciem terapii, w trakcie jej trwania i po jej zakończeniu. Stan ich zdrowia śledzono przez kolejny rok.
Okazało się, że do najsilniejszych zmian cech osobowości, takich jak neurotyzm i ekstrawertyzm, doszło u pacjentów stosujących paroksetynę. Neurotyzm zmniejszył się niemal 7-krotnie w porównaniu z osobami otrzymującymi placebo, a ekstrawertyzm nasilił się 3,5 razy. Psychoterapia poznawcza dawała efekty pośrednie między lekiem a placebo.
Jak przypominają badacze, ekstrawersja wyraża się w skłonności do kierowania swojej aktywności i uwagi na otaczającą rzeczywistość oraz innych ludzi. Wiąże się z nią łatwość nawiązywania kontaktów oraz tendencja do przeżywania pozytywnych emocji.
Z kolei neurotyzm to cecha osobowości, która oznacza chwiejność emocjonalną i brak odporności na stresujące sytuacje. Neurotyzm jest uważany za jeden z czynników ryzyka depresji, co więcej, badania wskazują, że geny warunkujące osobowość neurotycznaą pokrywają się w dużym stopniu z genami predysponującymi do depresji.
W badaniu pacjenci, u których poziom neurotyzmu obniżył się w największym stopniu, rzadziej mieli nawroty depresji. Ale dotyczyło to wyłącznie osób otrzymujących lek, a nie poddawanych psychoterapii.
Dotychczas panowała powszechna opinia, że zmiany osobowości w czasie stosowania leków z grupy SSRI są jedynie efektem ubocznym terapii - podkreślają autorzy pracy. Najnowsze badania dowodzą, że to właśnie te zmiany są w dużym stopniu odpowiedzialne za długotrwałą poprawę nastroju u pacjentów.
"Nasze badania pozwalają zaproponować nowy mechanizm działania leków przeciwdepresyjnych z grupy SSRI" - zapewnia prowadzący badania Tony Z. Tang of Northwestern University. Częściowo działają one poprzez korygowanie tych cech osobowości, które zwiększają ryzyko wystąpienia depresji - podkreśla badacz. JJJPAP - Nauka w Polsce
kap
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.