Komunikaty pisane przez ludzi wydają się bardziej wiarygodne niż tworzone przez SI

Adobe Stock
Adobe Stock

Jeśli ludzie wiedzą, że autorem komunikatu prasowego jest człowiek, oceniają jego wiarygodność lepiej niże wiarygodność materiałów tworzonych przez sztuczną inteligencję - pokazało nowe badanie przeprowadzone przez naukowców z University of Kansas (USA).

- Nawet jeśli ludzie nie potrafią odróżnić tekstu napisanego przez człowieka od tego opracowanego przez SI, to nie było wiadomo, czy odbierają go inaczej, jeśli wiedzą, że autorem jest bot. To było kluczowe pytanie – opisuje prof. Cameron Piercy, autor badania opublikowanego na łamach „Corporate Communications: An International Journal”.

- W jaki sposób sztuczna inteligencja wpływa na to, jak ludzie odbierają treści takie jak komunikaty PR? Ucieszyło nas potwierdzenie, że ludzie preferują treści tworzone przez człowieka, choć nie było różnic między wersjami informacyjnymi, przepraszającymi i wyrażającymi współczucie – tłumaczy.

Eksperci poprosili grupę uczestników o przeczytanie komunikatu prasowego dotyczącego sytuacji kryzysowej. Powiedziano im, że pochodzi on od fikcyjnej firmy Chunky Chocolate Company, której kierownictwo niedawno dowiedziało się, że ich czekolada zaszkodziła niektórym konsumentom z powodu sabotażu ze strony pracowników.

Uczestnikom losowo przydzielono jeden z komunikatów prasowych i poinformowano, że został on napisany przez człowieka lub przez sztuczną inteligencję. Oprócz informacji o autorstwie, badacze testowali jedną z trzech strategii reagowania na kryzys: wyrażającą współczucie, informacyjną lub przepraszającą.

Zaznaczają, że według dotychczasowych badań sposób, w jaki autor formułuje przekaz – czy jest to właśnie prosta, informacyjna wiadomość, czy też np. wykazuje zrozumienie dla problemów spowodowanych przez jakiś kryzys, może mieć wpływ na to, jak odbiorcy zareagują.

W nowym badaniu postrzeganie samej strategii przekazu nie zależało jednak od tego, czy jego autorem był człowiek, czy maszyna. Pod względem skuteczności ochotnicy tak samo oceniali wszystkie wersje komunikatu – rzetelne informacje o sytuacji, wyrazy współczucia lub przeprosiny za incydent.

Nie uznali też, aby tekst napisany przez człowieka był bardziej pełen współczucia, niż ten stworzony przez komputer.

Jednak osoby, które przeczytały komunikat przypisany człowiekowi, oceniły jego wiarygodność i skuteczność wyżej niż ci, którym powiedziano, że został napisany przez SI.

Badacze przyznają, że spodziewali się, iż materiały napisane przez człowieka będą lepiej odbierane przez czytelników, jednak zaskoczyło ich, że zastosowane strategie przekazu nie wpłynęły na odbiór komunikatu.

Mimo to wyniki badania mogą pomóc organizacjom lepiej planować komunikację z opinią publiczną w różnych, nie tylko kryzysowych – uważają specjaliści.

Jednocześnie dają proste, kluczowe rady użytkownikom tekstowej SI. Podkreślają, że należy być transparentnym w kwestii jej wykorzystania, brać odpowiedzialność za ewentualne błędy, dokładnie redagować treści oraz być przygotowanym na krytykę lub pytania ze strony odbiorców.

- Ostatecznie nie można przerzucić odpowiedzialności na maszynę. Trzeba ją przypisać człowiekowi – podkreśla prof. Piercy. - Niezależnie od tego, czy chodzi o prezesa firmy, czy kogokolwiek innego, ludzie wydają się najbardziej akceptować przekaz pochodzący od człowieka – podsumowuje.

Marek Matacz (PAP)

mat/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Belgia/ W Bree znaleziono rzymską zapinkę, średniowieczne monety i rewolwer z XIX w.

  • 09.06.2025 PAP/Leszek Szymański

    USA/ Z NASA ma odejść jedna piąta personelu

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera