Firma z Barcelony - Biloop Technologic wypuściła na rynek aplikację iPhone, która pomaga ocenić w ciągu 10 sekund, dlaczego dziecko płacze. Producenci twierdzą, że ich aplikacja jest w stanie rozpoznać 5 różnych rodzajów płaczu niemowlęcia.
Wystarczy, że rodzice położą iPhona ok.30 cm od płaczącego dziecka i nacisną przycisk „Start”. Płacz zostanie zanalizowany i zidentyfikowany w ciągu 10 sek. z 96-proc. poprawnością. Gdy rodzice zrozumieją, co dziecko chce im przekazać, łatwiej będzie im je uspokoić.
Jednego jeszcze ta aplikacja nie potrafi - stwierdzić, czy dziecko płacze, bo jest chore. Tutaj ciągle instynkt rodzica pozostaje niezawodny.
- Firma Biloop Technologic na początku stworzyła tę technologię wykorzystując urządzenie, które trzymało się w ręku, później jednak skoncentrowano się na aplikacji do iPhona - mówi rzecznik prasowy Biloop Technologic.
Na razie wynalazek jest dostępny w Wielkiej Brytanii, USA i Hiszpanii. Jak informuje producent, przeprowadzono badanie kliniczne w hiszpańskim szpitalu, gdzie aplikację przetestowano na 104 dzieciach. Gdy zastosowano się do podanych przez iPhone sugestii przyczyn płaczu, 96 proc. niemowląt przestało płakać. MN
PAP - Nauka w Polsce
kap
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.