Na Warmii zaobserwowano żurawie

Źródło: Fotolia
Źródło: Fotolia

Internauci z Warmii informują, że w okolicach Olsztyna pojawiły się już żurawie. W ocenie ornitologa Mariana Szymkiewicza ptaki mogły zimować w kraju, n. w rozlewiskach rzeki Pasłęki, czy u ujścia Warty. Na masowe przyloty żurawi trzeba poczekać do końca lutego, początków marca.

Internauci donoszą, że żurawie widzieli lub słyszeli ich charakterystyczny klangor w okolicach Gietrzwałdu. W ocenie dyrektora olsztyńskiego Muzeum Przyrody i ornitologa Mariana Szymkiewicza ptak mógł przylecieć w te strony nie z zimowisk w Hiszpanii, czy Francji lub niemieckiej Saksonii (w tych krajach przez ostatnie lata zimowało najwięcej polskich żurawi) ale z innego rejonu Polski, np. ujścia Warty, czy nawet rozlewisk rzeki Pasłęki.

"W ostatnich latach coraz więcej gatunków ptaków zimuje w kraju lub w Europie Zachodniej, to oprócz żurawi m.in. kormorany, czy czaple białe" - powiedział PAP Szymkiewicz.

W ocenie ornitologa panujący na Warmii mróz i sypiący niemal co dnia śnieg nie zagrażają żurawiowi. "Wystarczy, że znajdzie trochę oziminy, że skorzysta z żerowisk np. saren. Żurawie są roślinożerne i nawet w takiej aurze sobie poradzą" - zapewnił Szymkiewicz.

Właściwe przyloty żurawi na Warmię spodziewane są pod koniec lutego, na początku marca. Według szacunków w Polsce żyje od 5 do 7 tys. par lęgowych tych ptaków, z czego ok. 30 procent żyje na Warmii i Mazurach. Żurawie objęte są ścisłą ochroną gatunkową.

PAP - Nauka w Polsce, Joanna Kiewisz-Wojciechowska

jwo/ drag/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Naukowiec: żubr jest gatunkiem „uchodźcą”, który został zepchnięty do lasów

  • Adobe Stock

    Ekspertka: ciepły grudzień to większe ryzyko przeniesienia kleszcza wraz z choinką

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera