W artykule opublikowanym na łamach „Nature Communications” przedstawili wyniki obszernego modelu sprawdzającego różne ścieżki prowadzące do dekarbonizacji europejskiej gospodarki do 2050 roku.

Badacze, pod kierunkiem ekspertów z Uniwersytetu Amsterdamskiego, doszli do wniosku, że najbardziej opłacalną drogą dla większości sektorów gospodarki będzie elektryfikacja, której średni udział w końcowym zużyciu energii wyniesie około 60 proc.

Natomiast prognozowany udział bezpośredniego wykorzystania wodoru nie przekroczy według nich 10 proc.

Przypomnieli, że w publicznej i naukowej debacie tzw. gospodarka wodorowa bywa przedstawiana jako ostateczne rozwiązanie problemów klimatycznych. Zdaniem autorów nowego opracowania są to błędne szacunki.

„Nasze badania pokazują, że to najprawdopodobniej elektryfikacja oparta na odnawialnych źródłach energii będzie najbardziej opłacalną drogą do dekarbonizacji większości sektorów gospodarki. Po raz pierwszy przedstawiamy uzasadnienie i ilościowe określenie roli bezpośredniego wykorzystania wodoru jako alternatywnego czystego paliwa. Jego prognozowany przez nas udział na poziomie 6–10 proc. jest stosunkowo niewielki. Jednak dostrzegamy kluczową rolę wodoru w określonych ścieżkach dekarbonizacji, zwłaszcza w przemyśle ciężkim i transporcie” - wskazali.

Badanie jest częścią większego projektu badawczego kierowanego przez Królewski Instytut Technologiczny (KTH) w Sztokholmie. Projekt ten, nazwany Europejskim Forum Modelowania Klimatu i Energii (ECEMF), ma na celu stworzenie spójnej i jednolitej bazy dowodowej wspierającej rozwój polityki redukcji emisji dwutlenku węgla.

Teraz naukowcy połączyli osiem modeli systemów energetycznych łączących aspekty techniczne.

Według badaczy jednym z wyzwań związanych z transformacją energetyczną jest łączenie różnych sektorów (sector coupling).

„Dotychczas modelowaliśmy różne sektory gospodarki w dużej mierze niezależnie. Teraz jednak dostrzegamy rosnącą współzależność między wcześniej zupełnie odrębnymi sektorami. Weźmy na przykład sektor mieszkaniowy – budynki, mieszkania, domy – i sektor transportu. Ogromna liczba paneli słonecznych na dachach oraz ładowanie samochodów elektrycznych w domach sprawiają, że te sektory stają się coraz bardziej powiązane. Podobnie sektor energetyczny i przemysł będą coraz silniej ze sobą splecione. Musimy to wszystko uwzględniać w modelowaniu, jeśli chcemy opracować wiarygodne prognozy” – tłumaczył kierujący pracami prof. Bob van der Zwaan.

Eksperci podkreślili, że choć gospodarka wodorowa może nie stać się głównym filarem zrównoważonej gospodarki w przyszłości, to społeczeństwo musi kontynuować jej rozwój.

„Wspomniałem już o kilku kluczowych zastosowaniach, w których wodór może okazać się niezbędny. Dlatego niezwykle ważne jest zdobycie wszystkich istotnych informacji potrzebnych do realizacji na dużą skalę produkcji, magazynowania i wykorzystania wodoru, a także zdobycie niezbędnego doświadczenia praktycznego. Musimy upewnić się, że wodór rzeczywiście będzie mógł odegrać ważną rolę, jaką przewidujemy w modelach systemów energetycznych – rolę, która może wydawać się stosunkowo ograniczona, ale prawdopodobnie będzie fundamentalna”- powiedział prof. Van der Zwaan.

Marek Matacz (PAP)

mat/ agt/