Historia i kultura

Konkurs Chopinowski/ Jak pokonać tremę? Psycholożka: skup się tym, na co masz wpływ

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Trema jest nieodłączną towarzyszką publicznych wystąpień. Towarzyszy także uczestnikom Konkursu Chopinowskiego. Psycholożka muzyki dr Julia Kaleńska-Rodzaj radzi wykonawcom, by przed występem: dać sobie chwilę na uspokojenie, nie przejmować się ocenami, a skupić się na tym, co chce się przekazać.

Między 2 a 23 października w Warszawie odbywa się XIX Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina. To jeden z najbardziej prestiżowych konkursów muzycznych na świecie. W tegorocznym Konkursie Chopinowskim weźmie udział 84 pianistów z 20 krajów. Do finału trafia 10 osób, a zwycięzca otrzymuje 60 tys. euro i złoty medal.

- Co mogę poradzić uczestnikowi konkursu przed występem? Zostaw myślenie o ocenach innych i skup się na swojej interpretacji. Wyjdź na scenę, daj sobie czas, żeby się uspokoić, i zagraj tak, jak to sobie zaplanowałeś. A potem utrzymuj uwagę w jedności z utworem. To daje ogromną satysfakcję – powiedziała PAP psycholożka muzyki dr Kaleńska-Rodzaj z Krakowskiego Ośrodka Doradztwa dla Artystów.

Jak podkreśliła, gdy wykonawca wychodzi na scenę, jego puls i ciśnienie rosną. To naturalna reakcja organizmu, bo występ wywołuje wiele emocji – od nadziei, dumy i radości, po obawę, niepewność czy wstyd. Każda zaś z tych emocji może uruchamiać inny sposób działania.

– Dlatego tak ważne jest, aby dać sobie chwilę na adaptację i skupić się na najważniejszym celu: muzyce i zanurzeniu w dźwiękach – tłumaczyła ekspertka.

Nagromadzenie emocji może też sprawić, że czas na scenie wydaje się przyspieszać. W efekcie muzyk może zacząć grać szybciej, niż planował, a potem nie da rady tego tempa pociągnąć. Dlatego warto znać techniki wyciszania, np. ćwiczenia oddechowe. – Chodzi o to, by jeszcze przed rozpoczęciem koncertu dojść do takiego poziomu pobudzenia, w którym czujemy się bezpiecznie i mamy zasoby, by poradzić sobie z wykonaniem utworu – powiedziała Kaleńska-Rodzaj.

Psycholożka zachęciła, by scenę potraktować jak piaskownicę, w której można się bawić. – Paradoksalnie im bardziej skupisz się na tym, co chcesz zrobić, tym większą przyjemność dasz słuchaczom. Publiczność docenia wykonawcę pochłoniętego muzyką, który zdaje się w innym świecie. To zaproszenie, by wejść razem z nim w tę przestrzeń – podkreśliła.

Jej zdaniem chociaż misją artysty jest dotarcie do wrażliwości odbiorców, to lepiej, żeby w czasie występu nie zastanawiać się nad tym, co czują słuchacze. - To ich sprawa, jak odbiorą twoją muzykę. Ty skup się na własnych celach – na tym, jak chcesz zagrać pierwszą frazę czy poprowadzić dany fragment – dodała.

Dr Kaleńska-Rodzaj przypomniała, że uczestnicy nie mają wpływu na wiele elementów konkursu, np. kolejność występów czy nastawienie jurorów. – Kluczem do sukcesu jest koncentracja na tym, co można kontrolować – zaznaczyła.

Podczas przygotowań do profesjonalnych konkursów czy przesłuchań wielu muzyków korzysta z cyklu konsultacji z psychologiem muzyki. – Zaczynamy od zrozumienia, jak działają emocje, i tego, że mamy na nie wpływ poprzez to, o czym myślimy. Potem ćwiczymy koncentrację. Kolejne etapy są już indywidualne: praca nad przekonaniami, wartościami czy doświadczeniami – opisała.

Jednym z tematów spotkań bywa też perfekcjonizm. – Jest w sztuce potrzebny, ale bywa też niszczący i blokujący. Ważne, by traktować rozwój talentu jak drogę bez końca i doceniać każdy krok na tej drodze – zauważyła psycholożka.

Według Kaleńskiej-Rodzaj najważniejszym celem pracy jest odkrycie własnego, unikalnego stylu. – Na pewnym etapie publiczność chce słuchać nie tyle samego utworu, ile wykonawcy – podkreśliła.

Na pytanie, czy z każdej osoby z warsztatem i talentem, ale zżeranej przez tremę, da się zrobić artystę scenicznego, psycholożka odpowiada, że kluczowe jest to, by chcieć występować publicznie. – Aby odnieść sukces, nie wystarczy pięknie grać w domu. Trzeba chcieć dzielić się muzyką, chcieć być docenianym i podziwianym – tłumaczy. I powołuje się na badania, które pokazują, że u muzyków częściej niż w populacji występuje lekko nasilony rys narcystyczny.

Jednocześnie ważnym elementem osobowości artysty jest często wrażliwość emocjonalna. – To supermoc, dzięki której artysta czuje i rozumie muzykę. Ale cecha ta ma też ciemną stronę: jej posiadacz na co dzień mocniej niż inni odbiera różne bodźce. Dlatego uczymy się, jak tę wrażliwość doceniać i jak w natłoku bodźców o siebie zadbać – wskazała.

Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina odbywa się co pięć lat w Warszawie, począwszy od 1927 roku. W tym roku Polska Agencja Prasowa jest jednym z patronów medialnych wydarzenia.

Nauka w Polsce, Ludwika Tomala (PAP)

lt/ agt/ miś/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 26.09.2025. Laureat Ig Nobla, prof. Marcin Zajenkowski z Wydziału Psychologii UW przed siedzibą Polskiej Agencji Prasowej w Warszawie. PAP/Radek Pietruszka

    Polski laureat Ig Nobla w Studiu PAP: dla mnie to nagroda za ciekawość poznawczą

  • Fot. Adobe Stock

    Głusi mają nowy słownik z terminologią prawną i medyczną w Polskim Języku Migowym (PJM)

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera