
Potrzebujemy kwantowych kluczy i połączeń; nasze dane i bazy danych muszą być chronione, to podstawa bezpieczeństwa - powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wystąpienia z okazji "pierwszego polskiego połączenia kwantowego" między WAT a resortem cyfryzacji.
W poniedziałek na warszawskiej Wojskowej Akademii Technicznej odbyło się - jak poinformował resort obrony - "pierwsze polskie połączenie kwantowe", w którym udział wzięli Kosiniak-Kamysz i wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
Poniedziałkowe "pierwsze polskie połączenie kwantowe", co podkreślił Kosiniak-Kamysz, zostało zorganizowane z zastosowaniem wyłącznie polskich urządzeń i technologii, co gwarantuje pełne bezpieczeństwo przesyłania informacji. Chodzi o połączenie WAT z Ministerstwem Cyfryzacji z użyciem tzw. kwantowej dystrybucji klucza (QKD), pozwalającej na całkowicie bezpieczne szyfrowanie przekazywanych danych.
W komunikacie Ministerstwa Obrony Narodowej wskazano, że połączenie zostało dokonane za pomocą Systemu Modularnych Układów Kwantowej Kryptografii Optycznej, czyli narzędzia powstałego w współpracy m.in. WAT, NASK oraz spółki TELDAT. MON podkreśla, że projekt zainicjowały i nadzorują Wojska Obrony Cyberprzestrzeni, a odbiorcą powstałego w jego ramach narzędzia będzie również resort cyfryzacji.
Jak podkreślił Kosiniak-Kamysz, "polskie połączenie kwantowe to najbezpieczniejsze połączenie kwantowe, chroniące naszą poufność, chroniące dane zabezpieczone w niezwykły sposób". "Jest to wielki potencjał, który mamy i wielka sprawa, którą realizujemy - stawianie na innowacje, stawianie na nowoczesne technologie" - dodał.
Szef MON zapewnił, że celem rządu jest jak najszybsza implementacja tego typu nowoczesnych rozwiązań w nauce, instytucjach państwowych, a w szczególności w biznesie i w bezpieczeństwie. Jak mówił, bezpieczeństwo poufnych danych i ich bezpieczne przekazywanie to jeden z fundamentów współczesnego bezpieczeństwa, zarówno w wymiarze cywilnym, jak i wojskowym.
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że w przeszłości w Polsce dochodziło do połączeń o charakterze kwantowym, ale nigdy przy zastosowaniu jedynie polskich rozwiązań technologicznych. Jego zdaniem, jest to technologia kluczowa dla polskiego bezpieczeństwa.
"Potrzebujemy połączeń kwantowych i wykorzystania tego we wszystkich dziedzinach naszego życia. Dane i dostęp do baz danych muszą być chronione. To jest podstawowe zadanie, aby być bezpiecznym. Musimy być chronieni w tym obszarze" - mówił szef MON.
"Jeżeli chcemy być bezpieczni, musimy chronić bazy danych, którymi dysponujemy, bo jeżeli ktoś by je przechwycił, nasi adwersarze dotarliby do tych danych, w bardzo łatwy sposób mogliby manipulować, wykorzystywać i realizować swoją strategię, która jest strategią niszczącą dla naszego systemu odporności" - przekonywał w poniedziałek szef MON.
Polska technologia połączeń kwantowych ma być dostępna dla podmiotów zarówno państwowych, jak i prywatnych. "Produkt ten będzie dostępny dla wszystkich, którzy chcą chronić swoje zasoby danych na najwyższym poziomie. Polska wymyśliła najlepszy system połączeń kwantowych" - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
Znaczenie polskiej technologii połączeń kwantowych podkreślał także wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. "Pierwsze połącznie kwantowe nadeszło; to ważny dzień dla polskiej nauki i przełom w wymianie strategicznych danych" - powiedział. Dodał, że dzięki nowej technologii opartej na kryptografii kwantowej "możemy mówić o rewolucji" w myśleniu o bezpieczeństwie danych oraz, że "najbardziej cenne" informacje będą w przyszłości "dobrze zaopiekowanie i odporne".
"Zespoły polskich naukowców udowodniły, że Polska nie tylko mówi, ale staje się liderem technologii przełomowych, które gwarantują bezpieczeństwo danych, ale też wzmacniają nasze cyberbezpieczeństwo i cyberodporność" - zaznaczył wicepremier.
Wskazał, że nowa technologia, w przyszłości może mieć zastosowanie nie tylko w wojsku, ale też w gospodarce, m.in. w sektorze bankowym, ochronie zdrowia, transporcie, komunikacji, administracji i zarządzaniu materiałami poufnymi. "Bez tej technologii musielibyśmy kupować to, co jest na rynku od zagranicznych dostawców. Od dzisiaj ten czas się kończy. Polska staje się dystrybutorem technologii w zakresie zabezpieczenia łączności" - podkreślił Gawkowski.
Dodał, że jest to "szczególnie ważne" w sytuacji geopolitycznej Polski. "Jesteśmy najbardziej atakowanym państwem w UE, ale umiemy zapobiegać atakom i chronić się" - zapewnił.
Zdaniem ministra cyfryzacji, jest niewiele państw "odważnych na tyle, by łączyć w ten sposób współpracę między sektorem wojskowym i cywilnym". Wskazał, że "nasz kraj dysponuje największą w Europie kwantową siecią wymiany kluczy szyfrujących" i po Chinach jesteśmy na drugim miejscu pod tym względem.
Tzw. kwantowa dystrybucja klucza to technologia pozwalająca na de facto całkowicie bezpieczne przekazywanie zaszyfrowanych tajnych danych. Ze względu na zasady mechaniki kwantowej niemożliwe jest "podejrzenie" wygenerowanego w ten sposób klucza np. przez wrogi wywiad, gdyż sama ewentualna obserwacja wykorzystywanych w tym procesie splątanych fotonów pozostawiłaby trwałe ślady widoczne dla nadawcy i odbiorcy zaszyfrowane komunikatu.
Artur Ekert, profesor fizyki kwantowej w Instytucie Matematycznym w Oxfordzie i profesor Narodowego Uniwersytetu w Singapurze w rozmowie z PAP powiedział, że "kryptografia kwantowa przesunęła środek ciężkości (bezpieczeństwa danych - przyp. PAP) z matematyki w stronę fizyki”, a bezpieczeństwo danych w przypadku kryptografii kwantowej oparte jest więc na prawach fizyki, których nie da się złamać, jak w przypadku konstrukcji matematycznych.
W procesie dystrybucji klucza kwantowego generuje się kolejne pary splątanych fotonów - jeden foton z pary trafia do jednej osoby, a drugi do drugiej. Obie osoby muszą dokonać detekcji w tym samym czasie. Szpieg, który chciałby podsłuchać klucz, musiałby dokonać pomiaru na którymś ze splątanych fotonów, a to zawsze pozostawi po sobie ślad i odnotowane zostanie przez drugi splątany z nim foton. Fizyka kwantowa nie daje więc możliwości “czystego” podsłuchiwania takiej bazującej na zjawisku splątania transmisji. (PAP)
Nauka w Polsce
iwo/ mml/ mbl/ lt/ sdd/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.