Uczelnie i instytucje

TVN Warszawa: studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Budynek przy ul. Oławskiej 11 we Wrocławiu, w którym działała uczelnia Collegium Humanum (jm) PAP/Maciej Kulczyński
Budynek przy ul. Oławskiej 11 we Wrocławiu, w którym działała uczelnia Collegium Humanum (jm) PAP/Maciej Kulczyński

Sytuacja studentów byłego Collegium Humanum (dzisiaj Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia) wciąż jest niepewna; część zdecydowała się na pozew zbiorowy - informuje w niedzielę TVN Warszawa, wskazując też, że biuro RPO zapewnia o monitorowaniu sytuacji.

"Nie ma dnia, żeby studenci Varsovii nie myśleli o swojej trudnej sytuacji. (...) Nowy rok akademicki oznacza dla nich ciąg dalszy niekończącego się serialu o walce o swoje prawa: do obrony prac dyplomowych, otrzymania zaległych ocen, czy możliwości przeniesienia się na inną uczelnię. Niektórzy mają już dość. Zdecydowali się wejść na drogę prawną" - przekazano na stronie TVN Warszawa.

Radczyni prawna Jolanta Molska-Jerin poinformowała portal o złożeniu pozwu zbiorowego, do którego przystąpiło 41 osób. "Zainteresowanych było bardzo dużo, ponad 500 osób. Ale w momencie, kiedy trzeba było zdeklarować się, czyli złożyć pełnomocnictwo, a w zasadzie oświadczenie o przystąpieniu do grupy, to pojawiły się problemy. Dużo studentów się po prostu boi. Mają takie poczucie, że jeśli złożą pozew przeciwko uczelni, to już nie będą mieć szansy na obronę. Albo, że jeśli dojdzie do obrony, to nie zdadzą egzaminu" - tłumaczyła.

Z ustaleń Molskiej-Jerin wynika, że wraz z rozpoczęciem nowego roku akademickiego niewielka część studentów ma zajęcia. "Odbył się jeden zjazd w Warszawie. Wiemy, że coś się zaczyna dziać w Poznaniu, natomiast na pewno nie są to studenci ostatnich roczników" - zrelacjonowała.

"Problemy zaczęły się po tym, jak wiosną do warszawskiej siedziby uczelni wkroczyło CBA. Zatrzymano wtedy ówczesnego rektora Pawła C., który szczegółowo opisywał trwający latami proceder wydawania dyplomów za łapówki" - przypomniało TVN Warszawa.

Dyrektor z Zespołu Prawa Konstytucyjnego, Międzynarodowego i Konstytucyjnego Biura RPO Adam Krzywoń pytany przez portal o sprawę, zapewnił, że "sytuacja studentów Uczelni Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia jest na bieżąco monitorowana i analizowana pod względem efektywnych środków prawnych, jakie w tej sprawie są możliwe do podjęcia". Z kolei prok. Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, poinformował dziennikarzy, że "Śląski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej, który prowadzi tę sprawę, nie wydawał zarządzenia o wstrzymaniu wydawania studentom Uczelni Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia kart przebiegu studiów oraz dyplomów".

"Jak nas zapewniono, na tym etapie sprawy RPO zdecydował o podejmowaniu dalszych działań. Wystąpił także do prezesa UOKiK, a także do prezes PFRON, którzy mogą jego zdaniem pomóc wyjaśnić wątpliwości" - wskazano w tekście. Ponadto - jak podkreślił portal - biuro RPO zachęca do kontaktu studentów Varsovii. "W tej sprawie mogą pomóc również sami studenci, przedstawiając własne stanowisko wraz z oceną dotychczasowych działań uczelni" - dodano. (PAP)

andr/ ktl/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Święta polskich polarników: w ciemnościach niekończącej się nocy i słońcu antarktycznego lata

  • Fot. Adobe Stock

    12 mln zł na projekty dla studentów. Perły nauki II wybrane

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera