Katowice/ Przeprowadzono pierwszą w woj. śląskim operację wszczepienia innowacyjnego implantu słuchowego

05.07.2024. Spotkanie prasowe nt. pierwszego w województwie śląskim zabiegu wszczepienia innowacyjnego implantu słuchowego Cochlear Osia2 na Oddziale Otolaryngologii szpitala im. A. Mielęckiego w Katowicach, 5 bm. PAP/Michał Meissner
05.07.2024. Spotkanie prasowe nt. pierwszego w województwie śląskim zabiegu wszczepienia innowacyjnego implantu słuchowego Cochlear Osia2 na Oddziale Otolaryngologii szpitala im. A. Mielęckiego w Katowicach, 5 bm. PAP/Michał Meissner

Pierwszą w województwie śląskim operację wszczepienia implantu słuchowego przeprowadzono w piątek w Szpitalu im. A. Mielęckiego w Katowicach. Dzięki innowacyjnej technologii pacjenci będą mogli łatwiej wyleczyć niedosłuch, a jakość dźwięku będzie lepsza.

"Udało się wszczepić pierwszy w woj. śląskim system implantu aktywnego na przewodnictwo kostne Osia. Operacja przebiegła prawidłowo, a 70-letni pacjent z głębokim niedosłuchem mieszanym ucha lewego od dziecka, czuje się dobrze" - powiedziała prowadząca operację dr Katarzyna Przytuła-Kędzia.

Piątkowy zabieg trwał godzinę od pierwszego cięcia do założenia szwów i opatrunku. Operację przeprowadziła dr Kędzia-Przytuła z oddziału otolaryngologii przy wsparciu dr. hab. Wojciecha Gawęckiego z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Poznaniu.

"Pacjent będzie słyszał dopiero po założeniu części zewnętrznej magnetycznej po około 4-5 tygodniach po operacji. Na razie czekamy na wygojenie rany i ściągnięcie szwów. Następnie spotkamy się na aktywację implantu czyli założenie części zewnętrznej" - wyjaśniła doktor.

Implant na przewodnictwo kostne składa się z dwóch elementów: części wszczepialnej oraz części zewnętrznej (procesora). Jest implantem magnetycznym, piezoelektrycznymi i aktywnym.

Implant magnetyczny oznacza, że połączenie części zewnętrznej procesora z częścią wewnętrzną, która przytwierdzona jest do czaszki, jest na magnes. Nie ma w nim wspornika, czyli elementu stosowanego w dotychczasowych rozwiązaniach niedosłuchu w klinice. Dzięki magnesowi zachowana jest ciągłość skóry pacjenta.

Drugą cechą implantu jest aktywizm, co oznacza, że część wibrująca, która przekształca dźwięki w wibracje kości, wszczepiana jest do wnętrza ciała. To odróżnia ją od implantów magnetycznych pasywnych, w których nie ma tego zaczepu, a dźwięk wibruje na zewnątrz, a nie wewnątrz, co sprawia, że jakość dźwięku jest gorsza.

Implant piezoelektryczny oznacza, że przetwornik, który jest w środku nie jest przetwornikiem elektromagnetycznym jak w innych systemach. Cecha ta daje implantowi mniejszą awaryjność i mniejsze artefakty w badaniu rezonansu magnetycznego.

"System implantu Osia dedykowany jest pacjentom z niedosłuchami mieszanymi, przewodzeniowymi, obustronnymi, ale też z głębokim niedosłuchem jednego ucha, przy zachowanym słuchu w jednym uchu" - podkreśliła dr Kędzia-Przytuła.

Jak podkreśliła, każda proteza słuchu to jest zawsze inne słyszenie niż zdrowym uchem, ale pacjenci się do tego po czasie przyzwyczajają i finalnie jakość ich życia zdecydowanie wzrasta.

"W poznańskiej klinice mamy już doświadczenie, bo operowaliśmy już prawie 40 pacjentów. Jak porównujemy ze starszymi systemami to ci pacjenci dobrze funkcjonują, a efekty są bardzo dobre" - porównał prof. Gawęcki, który nadzorował operację.

Dr Katarzyna Przytuła-Kędzia zaznaczyła, że Szpital im. A. Mielęckiego w Katowicach zamierza jeszcze w tym roku operować kolejnych 4 pacjentów z niedosłuchem.

System Cochlear Osia2 jest pierwszym na świecie i jedynym aktywnym osseointegracyjnym systemem implantu (OSI), który wykorzystuje cyfrową piezoelektryczną stymulację do przesyłania dźwięku bezpośrednio do struktur ucha wewnętrznego. Implant odbiera sygnał z części zewnętrznej i za sprawą piezoelektryka przetwarza go na drgania odbierane przez ucho wewnętrzne pacjenta. (PAP)

Julia Szymańska

jms/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 27.10.2022. Muchomor czerwony.PAP/Wojtek Jargiło

    Mykolog: muchomor czerwony może nieodwracalnie uszkodzić mózg

  • Fot. Adobe Stock

    Pulmonolog: dominują infekcje wirusowe, ale przybywa przypadków krztuśca, wzrasta ryzyko gruźlicy

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera