Ryzyko hospitalizacji i zgonu u osób chorych na COVID-19, które zmagają się z zaburzeniami oddychania podczas snu oraz niedotlenieniem w czasie snu, wzrasta o 31 proc. - dowiodły badania naukowców z Cleveland Clinic (USA), o których przeczytać można w najnowszym wydaniu „JAMA Network Open”.
Na rynek pracy coraz częściej wchodzą młode osoby dorosłe z bardzo słabym rytmem snu. Wystarczy wtedy jakikolwiek stres - w życiu zawodowym, rodzinnym czy z powodu choroby - by łatwo zakłócić sen – powiedział w rozmowie z PAP prof. Adam Wichniak, kierownik III Kliniki Psychiatrycznej i Ośrodka Medycyny Snu Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.
Ponad dwie trzecie studentów doświadcza złej jakości snu, co przekłada się na większe prawdopodobieństwo wystąpienia zaburzeń zdrowia psychicznego, przy czym szczególnie narażone są kobiety – wynika z badań opublikowanych w piśmie „Annals of Human Biology”.
Dorośli i dzieci, u których występują migreny, częściej doświadczają gorszej jakości snu REM – wynika z badań opublikowanych w piśmie „Neurology”.
Jeszcze po siedmiu dniach nielimitowanego snu, po wcześniejszym 10-dniowym okresie niewysypiania się, wiele parametrów organizmu nie wraca do normy - pokazał eksperyment przeprowadzony na Uniwersytecie Jagiellońskim. Zaburzona m.in. pozostała aktywność elektryczna mózgu, a także zdolność rozwiązywania mentalnych zadań.
Zbyt mało snu w ciągu pierwszych sześciu miesięcy po urodzeniu dziecka może dodać 3 do 7 lat do „biologicznego wieku” kobiet - donoszą naukowcy z UCLA na łamach pisma „Sleep Health”.
Począwszy od trzeciego miesiąca życia u ludzkich niemowląt dochodzi do wyraźnego wzrostu drgań kończyn podczas fazy snu zwanej snem spokojnym (wolnofalowym, NREM). Jest to zjawisko, które nie występuje u dorosłych osób i prawdopodobnie służy nauce koordynacji ruchów ciała - informują naukowcy z University of Iowa (USA).
Badanie obejmujące ponad 800 tys. osób pokazało, że genetyczne preferencje do wstawania już o godzinę wcześniej mogą zmniejszać zagrożenie depresją o 23 proc. Jedna z możliwych przyczyn to ekspozycja na większą ilość światła.
Różnice w ilości snu między obserwatorami ptaków lub innymi osobami wstającymi wcześnie w weekendy a resztą społeczeństwa mogą powodować objawy podobne do "jet lag" i problemy społeczne oraz zdrowotne - ocenili badacze, którzy sami zajmują się obserwacjami przyrody.