Jeśli utracimy Amazonię, przegramy walkę ze zmianami klimatycznymi na naszej planecie, ponieważ znajdziemy się w punkcie, z którego nie ma odwrotu - ostrzegła specjalistka Światowego Funduszu dla Natury (WWF) od zagadnień klimatu Ana Vegara, wzywając do "wspólnych działań dla w obronie Amazonii zwanej płucami świata".
W ciągu ostatnich 50 lat średnia liczebność monitorowanych populacji dzikich gatunków zmniejszyła się o 73 proc. – wskazują autorzy 15. edycji raportu WWF Living Planet. Zostało nam więc już tylko 27 proc. "żyjącej planety".
Naukowcy korzystający z Bardzo Dużego Teleskopu (VLT) w Chile wykryli planetę pozasłoneczną (egzoplanetę) na orbicie wokół gwiazdy Barnarda, która jest najbliższą pojedynczą gwiazdą względem Układu Słonecznego. O odkryciu poinformowało Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO), do którego należy teleskop.
W odległości zaledwie 12 lat świetlnych od Ziemi, Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba zaobserwował planetę o masie ponad 6 razy większej, niż masa Jowisza. Niezwykły glob jest przy tym wyjątkowo jasny i jednocześnie zimny.
Niecałe 50 lat świetlnych od nas może krążyć planeta oceaniczna zdatna do zamieszkania – wynika z najnowszych analiz dokonanych na podstawie obserwacji przy pomocy Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba.
Odkryta przez teleskop TESS, oddalona o 66 lat świetlnych skalista planeta jest cała pokryta aktywnymi wulkanami. Odpowiadają za to potężne grawitacyjne siły, generowane przez sąsiednie planety.
Jest prawie dwa razy większa i piętnaście razy masywniejsza od Ziemi. Okrąża swoją gwiazdę w zaledwie 35 godzin po bardzo ciasnej orbicie, przez co temperatura na jej powierzchni przekracza tysiąc stopni Celsjusza. Planetę odkryli toruńscy astronomowie – poinformował Uniwersytet Mikołaja Kopernika.
Znowu powraca hipoteza o istnieniu kolejnej planety w naszym układzie. Tym razem badacze wskazują na możliwość istnienia obiekt o rozmiarach nieco większych od Ziemi, krążącego w pasie Kuipera.
Większość spośród odkrytych planet pozasłonecznych ma okresy orbitalne krótsze niż 50 dni. Na tym tle wyróżnia się najnowsze odkrycie dokonane dzięki analizie danych z kosmicznego obserwatorium TESS. Planeta potrzebuje ponad 480 dni na obiegnięcie swojej gwiazdy – informuje amerykański Massachusetts Institute of Technology (MIT).
Największy wulkan Układu Słonecznego – marsjański Olympus Mons mógł kiedyś być wulkaniczną wyspą na dużym oceanie – wskazują pokrywające górę struktury. Na dawny ocean wskazują też formacje na oddalonym o 1,8 tys. km wulkanie Alba Mons.