Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała w poniedziałek, że tylko jedna osoba na 10, u których zdiagnozowano otyłość, może skorzystać z leku na tę chorobę z powodu jego ograniczonej dostępności. Jednocześnie zarekomendowano GLP-1 jako lek służący leczeniu otyłości u osób dorosłych.
Ponad czterdziestu ekspertów z całego świata skrytykowała producentów żywności za to, że dla pomnożenia zysków wytwarzają i intensywnie promują żywność ultraprzetworzoną, przyczyniającą się do otyłości i przedwczesnych zgonów. Piszą o tym na łamach najnowszego wydania pisma medycznego „Lancet”.
Ekonomiczne koszty otyłości i nadwagi w 2060 r. pochłoną 4,86 proc. PKB Polski – ostrzega Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) i informuje, że blisko 65 proc. dorosłych Polaków zmaga się z tymi chorobami. Dla porównania, planowane wydatki Polski na obronność w przyszłym roku to około 4,7 proc. PKB.
Z badania Gallupa wynika, że spadła liczba dorosłych Amerykanów cierpiących na otyłość. Jednocześnie wzrósł odsetek osób przyjmujących preparaty z grupy GLP-1 (np. semaglutyd) w celu zmniejszenia masy ciała.
Zanieczyszczenie powietrza pyłami o średnicy do 2,5 mikrometra może odgrywać rolę w rozwoju otyłości i cukrzycy typu 2, głównie poprzez negatywny wpływ na brunatną tkankę tłuszczową – wynika z badania, które publikuje czasopismo „Journal of Clinical Investigation”.
Operacje bariatryczne wydają sie dawać większe długoterminowe korzyści z w porównaniu z lekami z grupy agonistów receptora GLP-1, takimi jak semaglutyd – informuje „Nature Medicine”.
Leki stosowane w terapii otyłości, takie jak Ozempic, Wegovy i Mounjaro, mogą wpływać na sposób odczuwania smaku, sprawiając, że jedzenie wydaje się słodsze lub bardziej słone, co prowadzi do zmniejszenia apetytu i szybszego odczuwania sytości.
Osoby przyjmujące leki takie, jak Ozempic, chudną mniej, jeśli mają skłonność do tzw. zajadania emocji. Przejadanie się z innych powodów, np. pod wpływem zapachu czy wyglądu jedzenia, nie ogranicza postępów terapii w podobny sposób, a wręcz może sprzyjać jej skuteczności.
Co ósmy mieszkaniec Stanów Zjednoczonych stosował leki z grupy analogów GLP-1, takie jak Ozempic - wynika z najnowszego raportu amerykańskiej organizacji badawczej RAND Corporation. Najczęściej sięgają po nie kobiety w wieku 50-64 lata, choć w starszych grupach wiekowych przeważają mężczyźni.