Szybkie zmniejszanie zasięgu lodowców na półkuli północnej uwalnia spod lodu nowe odcinki wybrzeży. Tylko w latach 2000-2020 proces ten doprowadził do powstania tam niemal 2500 km linii brzegowej. Większość nowej linii brzegowej "dostaje" Grenlandia - poinformował międzynarodowy zespół naukowców, m.in. z Polski.
Uniwersytet w Innsbrucku uruchomił międzynarodowy projekt ochrony lodowców. Jego celem jest ochrona istniejących zlodowaceń. W programie bierze udział ponad 20 uniwersytetów i placówek badawczych z całego świata.
Według eksperymentalnej prognozy pogody IMGW w najbliższych miesiącach średnia miesięczna temperatura powietrza może przekraczać wieloletnią normę. Prof. Bogdan Chojnicki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zauważył, że świadczy to o tym, że globalne ocieplenie trwa i, mówiąc kolokwialnie, ma się dobrze.
Naukowcy z Uniwersytetu w Melbourne w Australii opublikowali w poniedziałek wyniki badań, z których wynika, że dalsze topnienie lodowców może znacząco zmniejszyć prędkość prądów oceanicznych. Agencja AFP poinformowała, że w konsekwencji może to doprowadzić do dalszych zmian klimatu na świecie.
Międzynarodowa grupa naukowców doniosła, że w ciągu ostatniej dekady tempo topnienia lodowców dramatycznie wzrosło. Efektem jest nie tylko wzrost poziomu mórz, ale także ubytek zasobów słodkiej wody.
Dalsza emisja gazów cieplarnianych i większe globalne ocieplenie są katastrofalne dla Ziemi – powiedział PAP oceanolog prof. Jacek Piskozub. Obecnie mamy tylko wybór, czy w przyszłości z naszą planetą będzie źle, czy tragicznie - dodał.
Czy Polacy powinni, jak Szwajcarzy uczyć się historii dopiero po sześciu latach edukacji? Jak i po co uczyć historii przyrodniczej? - nad tymi tematami debatowali uczestnicy dyskusji zorganizowanej w środę w Muzeum Historii Polski.
Zmiany klimatu zagrażają globalnej produkcji kakao, jednak można temu zaradzić między innymi dzięki ręcznemu zapylaniu – informuje pismo „Communications Earth & Environment”.
Ruiny i fundamenty domów dawnej, zalanej wsi Maniowy, wyburzonej podczas budowy zapory w Niedzicy, odsłonił niski poziom wody w Jeziorze Czorsztyńskim. Hydrolog Jerzy Stypuła uważa, że nie ma powodu do obaw; wskazał jednak na małą ilość śniegu w Tatrach, który zasili górskie potoki wiosną.
Branża piłkarska jest odpowiedzialna za emisję od 64 do 66 mln ton CO2 rocznie – ocenili naukowcy w raporcie „Brudne zagranie. Rosnący ślad węglowy futbolu”. Mniej więcej tyle dwutlenku węgla emitują rocznie Austria albo Peru.