Działający dotychczas w Poznaniu Instytut Zachodni przestaje istnieć, a od nowego roku w jego miejsce zacznie działać nowy ośrodek niemcoznawczy, analogiczny do Ośrodka Studiów Wschodnich, podlegający bezpośrednio premierowi. Senat poparł w czwartek tę zmianę.
Działający dotychczas w Poznaniu Instytut Zachodni przestaje istnieć, a od nowego roku w jego miejsce zacznie działać nowy ośrodek niemcoznawczy, analogiczny do Ośrodka Studiów Wschodnich, podlegający bezpośrednio premierowi - zdecydował w czwartek Sejm.
Od chwili powołania do momentu otrzymania dotacji budżetowej w 2016 r. Instytut Zachodni w Poznaniu będzie finansowany z rezerwy ogólnej Rady Ministrów - zdecydowali posłowie połączonych komisji sejmowych: Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Spraw Zagranicznych.
Stabilniejsze finansowanie Instytutu Zachodniego w Poznaniu zakłada projekt ustawy posłów PiS. Projekt w czwartek skierowano do dalszych prac w komisji sejmowej. Wiceszef resortu nauki Aleksander Bobko oznajmił, że ministerstwo popiera ten kierunek zmian.
Stabilniejsze finansowanie Instytutu Zachodniego w Poznaniu zakłada projekt ustawy przygotowany przez posłów PiS, którym zajmie się Sejm na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu. Inicjatywę wspiera Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Instytut Zachodni (IZ) w Poznaniu świętuje w piątek swoje 70-lecie. Ta jedna z najważniejszych polskich placówek naukowo-badawczych przeżywa jednak poważne kłopoty: brakuje pieniędzy na zakupy, ograniczane są pensje, niewykluczona jest redukcja etatów.
Promocja dorobku polskich badaczy pracujących w Niemczech oraz intensyfikacja niemiecko-polskiej współpracy naukowej - to cele projektu "Polscy naukowcy w Niemczech". Realizowany przez Instytut Zachodni w Poznaniu projekt może poprawić obraz Polaków za Odrą.