Z powodu utrudnień przyjazdu na Svalbard w czasie pandemii, wiele badań naukowych anulowano. Jednak aby nie przerwać wieloletnich serii obserwacyjnych, międzynarodowa społeczność wspiera się m.in. przez zlecanie prostych prac terenowych miejscowym czy wykorzystanie teledetekcji.
Na norweskim archipelagu Svalbard i w arktycznej części Rosji za 50 lat może już nie być niedźwiedzi polarnych, pozostaną one tylko na północy Kanady i Grenlandii - ocenia szef grupy specjalistów Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN), badających niedźwiedzie polarne, Dag Vongraven.
Wyprawę badawczą do archipelagu Svalbard w ramach Diamentowego Grantu MNiSW zorganizował Krzysztof Zawierucha z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Okazało się, że w Arktyce istnieją wyspy, gdzie wcześniej nie prowadzono żadnych badań - nie wiadomo, jaka jest tam roślinność i jakie żyją tam mikro zwierzęta. Granty pozwalają prowadzić badania, rozwijać skrzydła i poznawać świat - przekonuje specjalista od mikroskopijnych drapieżnych zwierzątek - niesporczaków.