Wideopułapki zarejestrowały rysie żyjące w górach koło Bielska-Białej | Nauka w Polsce

Wideopułapki zarejestrowały rysie żyjące w górach koło Bielska-Białej

Fot. Fotolia

Wideopułapki umieszczone w górach przez przyrodników ze Stowarzyszenia dla Natury "Wilk", zarejestrowały rysie w dolinie Wapienicy w okolicy Bielska-Białej. Zdaniem wiceprezesa stowarzyszenia dr. Roberta Mysłajka to dowód, że drapieżniki dotarły do północnych rubieży Beskidu Śląskiego.

„W Beskidzie Śląskim prowadzimy monitoring rysi od 10 lat. Przez ten czas zarejestrowaliśmy drapieżniki w wielu miejscach, najczęściej w rejonie Baraniej Góry i Skrzycznego. Teraz wideopułapki nagrały je w dolinie Wapienicy. Dowodzi to, że młode osobniki opuszczają macierzyńskie terytoria i zakładają własne rodziny bardziej na północ” – powiedział w rozmowie z PAP dr Mysłajek.

Naukowiec poinformował, że w dolinie Wapienicy kamery zarejestrowały dwa rysie. „Tropiliśmy je już wcześniej i wiemy, że są tam na stałe” – dodał. „Bielskie” rysie zobaczyć można w internecie pod adresem: https://www.youtube.com/watch?v=ichHApG1xEs

Mysłajek podkreślił, że choć dolina Wapienicy leży w pobliżu miasta i jest miejscem chętnie odwiedzanym przez spacerowiczów, to spotkanie z rysiem raczej nie wchodzi w rachubę. „Proszę nie myśleć, że one żyją przy mieście. Dostrzegliśmy je wysoko w górach; w niedostępnych miejscach, gdzie ludzie nie chodzą” – zaznaczył.

Przyrodnik dodał, że w Beskidzie Śląskim żyją co najmniej cztery dorosłe osobniki, w tym dwie rozmnażające się samice. „Wiemy o tym, bo już kilkakrotnie wideopułapki zarejestrowały kotki z młodymi” – powiedział.

Rysie są ssakami drapieżnymi z rodziny kotowatych. Ich populacja w Polsce szacowana jest na ok. 300 osobników. Dorosły ryś może mierzyć od 100 do 150 cm. Wysokość w kłębie sięga 75 cm. Osobniki, z wyjątkiem samic z młodymi, prowadzą samotne życie. Rysie użytkują duże areały, które w górach sięgają 100-140 km kw. W Polsce są pod ścisłą ochroną.

Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” istnieje od 1996 r. Siedzibę ma w Twardorzeczce u stóp Skrzycznego. Zajmuje się ochroną przyrody, a szczególnie działaniami na rzecz ssaków drapieżnych - wilków, rysi, niedźwiedzi, wydr, borsuków i innych gatunków. Jego członkowie prowadzą działalność edukacyjną i badawczą. (PAP)

autor: Marek Szafrański

szf/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Psi ″Kuba Rozpruwacz‶ - ostatni, euroazjatycki likaon z ziem polskich

  • Fot. Marcin Kluczek

    Choroby roślinności torfowisk można wykryć dzięki AI i systemom satelitarnym

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera