W Cheltenham trwają półfinały konkursu FameLab

Naukowcy z Włoch, Hiszpanii, Szwajcarii, USA i Rumunii już zapewnili sobie miejsca w ścisłym finale konkursu FameLab. O kolejne pięć powalczą w środę zawodnicy z 12 krajów świata. Jedną z uczestniczek będzie Polka dr Joanna Bagniewska.

FameLab to konkurs skierowany do naukowców, którzy w fascynujący sposób, w zaledwie trzy minuty, potrafią opowiedzieć o wybranym zagadnieniu naukowym.

Światowy finał zawodów rozgrywany jest od wtorku w brytyjskim Cheltenham. Startuje w nim 23 naukowców z krajów europejskich, ale też z Republiki Południowej Afryki, USA, Hongkongu czy Australii.

We wtorkowy wieczór, podczas pierwszego półfinału, dalszy udział w zawodach zagwarantowali sobie: Marco Ferrigo z Włoch, Bogdan Ghiorghiu z Bułgarii, Hiszpan - Ricardo Moure Ortega, Jennifer Fowlie ze Szwajcarii oraz reprezentujący Stany Zjednoczone Lyl Tomlinson.

W drugim, zaplanowanym na środę półfinale wystąpią reprezentanci: Malty, Egiptu, Grecji, Irlandii, Litwy, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Hongkongu, Australii oraz wspólny reprezentant krajów Beneluksu. Stawkę półfinalistów zamknie dr Joanna Bagniewska z Nottingham Trent University, która w maju wygrała polską edycję konkursu FameLab.

Podczas światowego półfinału badaczka zaprezentuje to samo wystąpienie, które przyniosło jej zwycięstwo w Polsce. Będzie to opowieść o tym, w jaki sposób ludzki organizm rozpoznaje, że jest noc i możemy odpocząć. Bagniewska wyjaśni, jakie znaczenie w tym procesie odgrywa melatonina, z jak drastycznymi skutkami długiego snu muszą się liczyć chomiki i czy na mężczyzn mogą czyhać podobne zagrożenia.

„Jeśli uda mi się zakwalifikować do finału, to w kolejnym wystąpieniu będę mówić o pszczołach. Powiem, w jaki sposób mogą one wykrywać narkotyki i materiały wybuchowe, wyjaśnię jak uczymy je reagować na zapach takich materiałów. Pszczoły mają bowiem niesamowity zmysł węchu, lepszy nawet od psów” - powiedziała PAP Bagniewska.

Polacy w światowym finale konkursu startowali już dwa razy. Dwa lata temu Monika Koperska z Uniwersytetu Jagiellońskiego zajęła w nim drugie miejsce i zdobyła nagrodę publiczności. W ubiegłym roku dr Marcin Stolarski z Centrum Badań Kosmicznych PAN w Warszawie znalazł się w finałowej dziesiątce konkursu.

„To, że Monika i Marcin w poprzednich latach dostali się do finału, już wywiera na mnie pewną presję. Miło byłoby przejść dalej, na razie jednak skupiam się na półfinale” - zaznaczyła w rozmowie z PAP Bagniewska.

Konkurs FameLab wymaga od jego uczestników nie tylko solidnego przygotowania naukowego, ale też sporych umiejętności aktorskich. Poza tym – jak powiedziała PAP manager konkursu FameLab dr Djuke Veldhuis - niezwykle ważna jest też pasja. „Powinno być ją słychać u uczestników - zarówno podczas samej prezentacji, jak i wówczas, kiedy odpowiadają oni na pytania jurorów” - podkreśliła.

Dlatego jeszcze przed rozpoczęciem zmagań wszyscy uczestnicy konkursu przeszli specjalne szkolenie i wysłuchali ostatnich profesjonalnych rad dotyczących wystąpień publicznych. Uczyli się m.in. jak zaprezentować się przed jury, jak wykorzystywać mowę ciała, jak utrzymywać kontakt wzrokowy z publicznością, ale też dlaczego komunikacja naukowa jest taka ważna i jak porozumiewać się z mediami.

Międzynarodowy finał konkursu FameLab, rozgrywany jest podczas festiwalu nauki w brytyjskim Cheltenham. To właśnie organizatorzy brytyjskiego festiwalu w 2005 r. zorganizowali konkurs po raz pierwszy. W 2007 r. do projektu dołączył British Council, organizując lokalne edycje w poszczególnych państwach. Od trzech lat FameLab organizowany jest też w Polsce przy współpracy z warszawskim Centrum Nauki Kopernik.

„Wiem, że wszyscy osiągnęliście już sukces w waszych rodzimych krajach. Wiem, że pracowaliście bardzo ciężko. Pamiętajcie, że to wy jesteście twarzą i sercem tego festiwalu” - powiedział do tegorocznych uczestników konkursu dyrektor festiwalu Rex Mackrill.

Wybrana w dwóch półfinałach najlepsza dziesiątka wystąpi podczas wielkiego finału, który odbędzie się w czwartek.

Z Cheltenham Ewelina Krajczyńska

PAP - Nauka w Polsce

ekr/ agt/ jbr/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • fot. materiały prasowe

    Copernicus Festival: czy komputery mogą czytać nam w myślach?

  • Adobe Stock

    Zapytaj fizyka: Prof. Sergei Gukov o matematyce jako grze

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera