Do powstania cyklonu Seroja, który w 2021 r. uderzył m.in. w Indonezję, przyczyniły się równikowe fale tropikalne. Cyklon w tym obszarze, blisko lądu - to rzadkość; może mieć związek ze zmianami klimatu - powiedziała PAP Beata Latos, pierwsza autorka publikacji w "Nature Communications".
Określenie warunków początkowych powstawania każdego cyklonu pozostaje jednym z największych wyzwań dla naukowców. Badacze potrafią wskazać tzw. warunki sprzyjające, ale odpowiedź na pytanie: dlaczego konkretny cyklon się rozwinął, wymaga często kilku lat badań.
Tak też było w przypadku cyklonu Seroja, który w marcu i kwietniu 2021 r. przyczynił się do śmierci co najmniej 272 osób w Indonezji i Timorze Wschodnim. Z naukowego punktu widzenia ten przypadek był wyjątkowy, bo cyklony zazwyczaj nie występują w strefie równikowej i blisko lądu. A ten wywołał dodatkowo bardzo duże zniszczenia - straty szacowane były na 475 mln dolarów.
"W okolicy równika siła Coriolisa jest niewielka, dlatego cyklony w tym rejonie nie występują. One najczęściej rozwijają się pomiędzy 10 a 20 stopniem w kierunku od równika do biegunów. Nietypowym elementem było też to, że cyklon Seroja rozwinął bardzo blisko lądu, a nie - jak zazwyczaj - na otwartych morzach" – tłumaczy w rozmowie z PAP Beata Latos, która w ramach pracy doktoranckiej w Instytucie Geofizyki PAN bada wpływ fal tropikalnych na powstawanie ekstremalnych opadów i powodzi.
Fala tropikalna to powtarzające się regularnie zjawisko atmosferyczne w tropikach, związane ze zmianami ciśnienia, wiatru, temperatury i opadów deszczu. Różne fale tropikalne mogą wchodzić w interakcje, rozkręcić wir i przyspieszyć rozwój cyklonu.
"Kiedy powstał cyklon, zaczęłam się zastanawiać, czy fale tropikalne, które badam, mogły mieć wpływ na powstanie cyklonu. Wraz z zespołem naukowców z Francji, USA, Indonezji i Wielkiej Brytanii przeanalizowaliśmy dane i ustaliliśmy, że kilka fal tropikalnych spotkało się w jednym miejscu i dało siłę napędową dla cyklonu Seroja. To nie jest pierwszy raz, kiedy ktoś opublikował artykuł na temat wpływu fal tropikalnych na powstawanie cyklonów - ale to jest pierwszy udokumentowany przypadek dotyczący obszaru tak blisko równika" – podkreśla Latos.
Ustalenia Beaty Latos i jej zespołu mogą być istotne z punku widzenia badań zmian klimatycznych.
"Można postawić hipotezę, że wraz ze wzrostem globalnej temperatury cyklonów będzie więcej. Moje badania tylko mówią o takiej możliwości, ale jeszcze tego nie potwierdzają. Nie jest też jasne, czy pod wpływem zmieniającego się klimatu będzie powstawało więcej fal tropikalnych" – przyznaje Latos.
"Obecnie scenariusze modelowe Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) nie uwzględniają wpływu fal tropikalnych, może wyniki moich badań przyczynią się do wprowadzenia zmiany i pomogą w ostrzeganiu ludzi mieszkających na terenach zagrożonych” – powiedziała Latos.
"Cyklon tropikalny Seroja uczy nas, że występowanie wielu fal tropikalnych to kolejny mechanizm, który może pozwolić na rozwinięcie się „idealnej burzy”, nawet w niesprzyjających warunkach, takich jak te, które występują blisko równika. Monitorowanie takich systemów pogodowych otwiera bogatą perspektywę prognozowania i badań nad cyklonami tropikalnymi” - powiedział Philippe Peyrillé, współautor publikacji z Centre National de Recherches Météorologiques Université de Toulouse, Météo-France, CNRS. (PAP)
Nauka w Polsce, Urszula Kaczorowska
uka/ zan/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.