Światowe autorytety w dziedzinie diagnostyki i leczenia sepsy wezmą udział w IV Polskim Kongresie „Pokonać Sepsę” połączonym z XXXIII Konferencją „Postępy w Anestezjologii i Intensywnej Terapii”. Wydarzenie od czwartku do soboty potrwa we Wrocławiu.
W przesłanym w środę przez uczelnię komunikacji poinformowano, że to medyczne wydarzenie organizowane jest przez Katedrę i Klinikę Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu oraz Stowarzyszenie na Rzecz Badania i Leczenia Sepsy „Pokonać Sepsę” pod honorowym patronatem rektora UMW, prezesa Dolnośląskiej Izby Lekarskiej i Prezydenta Wrocławia.
„Obrady poświęcone będą głównie innowacjom w anestezjologii i intensywnej terapii, a także m.in. konsekwencjom sepsy, która - jak podkreślają organizatorzy - jest najgroźniejszym wykładnikiem pandemii COVID-19” - napisano w komunikacie.
Na sepsę, czyli uogólnioną reakcję organizmu na zakażenie, każdego roku umiera na świecie więcej osób niż z powodu chorób kardiologicznych i wypadków komunikacyjnych razem wziętych. Według aktualnej publikacji w czasopiśmie „Lancet” z powodu sepsy w 2017 roku zmarło 11 mln przypadków, co stanowi 19,7 proc. wszystkich zgonów.
„Jednak tylko w niewielu krajach prowadzi się szczegółowe rejestry sepsy, więc liczba ta może być niedoszacowana. Niestety, dotyczy to także Polski, gdzie nie każdy przypadek sepsy jest prawidłowo rozpoznany, nie mówiąc już o jego udokumentowaniu. Problemem - często dosłownie na wagę życia - pozostaje prawidłowe postępowanie medyczne, konieczne do uratowania chorego” - napisano w komunikacie.
„Gdy sepsa zaczyna się już rozwijać, mamy niezwykle mało czasu, by podjąć skuteczne działania terapeutyczne. Najlepiej, jeśli zespół leczący podejmie interwencje terapeutyczne w ciągu jednej godziny od pojawienia się pierwszych objawów. W praktyce jest to możliwe najczęściej na oddziałach intensywnej terapii, choć można wypracować procedury odpowiedniej interwencji także na innych oddziałach” - powiedział cytowany w komunikacie prof. Waldemar Goździk, kierownik Katedry i Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, który wspólnie z prof. Andrzejem Kueblerem kieruje komitetem naukowym i organizacyjnym kongresu.
Jak wskazuje stowarzyszenie „Pokonać Sepsę”, liczba przypadków sepsy rośnie z kilku powodów. Jednym z nich jest fakt, że we współczesnych społeczeństwach jest coraz więcej osób z upośledzeniem funkcji układu odpornościowego. Rośnie liczba pacjentów poddanych inwazyjnym zabiegom zarówno w wieku bardzo młodym, jak i bardzo zaawansowanym, rośnie liczba chorych ze schorzeniami przewlekłymi, wzrasta odsetek populacji w wieku podeszłym. Dodatkowym powodem jest dramatyczny wzrost oporność bakterii na antybiotyki.
Jednym z gości tegorocznego kongresu jest prof. Mervyn Singer z University College London, współtwórca aktualnej definicji sepsy, która jest podstawą jej rozpoznania. Zaproszenie przyjął także prof. Craig M Coopersmith z Atlanty współautor aktualnych wytycznych postępowania w sepsie. W środowisku specjalistów oczekiwane są kolejne zmiany zarówno definicji, jak i wytycznych.
„We wczesnej diagnostyce sepsy nadal jesteśmy bezradni, a jest to kwestia kluczowa, bo gdy zaczyna się rozwijać, pozostaje bardzo niewiele czasu. Obecnie bazujemy na trzech parametrach: zaburzenie stanu świadomości, hiperwentylacja i spadek ciśnienia tętniczego krwi. Szukamy kolejnych wskaźników, dzięki którym szybkie rozpoznanie sepsy będzie możliwe” - mówi prof. Waldemar Goździk.(PAP)
autor: Roman Skiba
ros/ ekr/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.