Australia największym na świecie emitentem gazów cieplarnianych w przeliczeniu na osobę

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Australia jest największym na świecie emitentem gazów cieplarnianych pochodzących ze spalania węgla, w przeliczeniu na mieszkańca; jej wskaźniki są dwukrotnie wyższe niż Chin – informuje dziennik "Guardian", powołując się na wyniki badań think tanku Ember.

Najbogatsze kraje świata pozostają wśród największych emitentów dwutlenku węgla, powstałego przy produkcji energii – wynika z analizy brytyjskiej organizacji non-profit ds. klimatu i energii Ember, która w swoich badaniach uwzględniła liczby ludności porównywanych państw. Australia znalazła się na szczycie niechlubnego zestawienia, z rocznymi emisjami per capita pięciokrotnie wyższymi niż średnia światowa i o 40 proc. wyższymi niż jakikolwiek inny główny użytkownik energii pochodzącej ze spalania węgla. 60 proc. energii wytwarzanej na antypodach ma pochodzenie węglowe.

Badanie objęło okres od podpisania porozumienia paryskiego z 2015 roku do chwili obecnej i pokazało, że Australia rocznie emituje 5,34 ton CO2 na osobę, wyprzedzając Koreę Południową (3,81 t), RPA (3,19 t), Stany Zjednoczone (3,08 t) i Chiny - największego globalnego emitenta (2,71 t).

Eksperci z Ember, powołując się na stanowisko Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE), podkreślają konieczność zaprzestania wytwarzania energii z węgla przez kraje OECD do 2030 roku, jeśli najbardziej rozwinięte gospodarczo państwa świata miałyby odegrać rolę w próbie utrzymania globalnego ocieplenia klimatu na poziomie 1,5 st. C powyżej wskazań sprzed epoki przemysłowej – co stanowi cel porozumienia paryskiego. Australijski rząd Scotta Morisona odrzucił zobowiązanie odejścia od węgla w ciągu najbliższych niepełna 9 lat.

Minister ds. redukcji emisji w rządzie Australii, Angus Taylor przed tygodniem opuścił obrady szczytu COP26, a w czwartkowym oświadczeniu poinformował, że „Australia jest „aktywnym i konstruktywnym uczestnikiem negocjacji w celu zapewnienia pozytywnego wyniku” rozmów na temat odejścia od pozyskiwania energii węglowej do 2030 roku.

„Australia, zamożny kraj, wciąż jest w trybie paliw kopalnych, a nie w trybie kryzysowym” – tak Mary Robinson była premier Irlandii i przewodnicząca organizacji The Elders skomentowała w Sky News postawę władz w Canberze. (PAP)

mnw/ jar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Uciskane archeony udają wielokomórkowce

  • Źródło: Adobe Stock

    UE/ Emisje gazów cieplarnianych w UE spadły o 8 proc., głównie dzięki energii odnawialnej

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera