Respirator CoViVentilUCM01 stworzony na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy uzyskał pozytywną opinię konsultanta krajowego w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii — poinformowała we wtorek bydgoska uczelnia.
Kierownik Działu Informacji i Promocji na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich w Bydgoszczy Michał Grzybowski poinformował we wtorkowym komunikacie, że 14 sierpnia zespół zajmujący się budową respiratora odwiedził Konsultant Krajowy w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii prof. dr hab. n. med. Radosław Owczuk, który wysoko ocenił zbudowany prototyp urządzenia.
"Profesor wcześniej zapoznał się ze szczegółową dokumentacją zbudowanego prototypu respiratora CoViVentilUCM01 i opiniował jego konstrukcję i funkcjonalność. Pozytywna opinia profesora i złożony wniosek przyczyniły się do szybkiego uzyskania zgody Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych na wprowadzenie respiratora CoViVentilUCM01 do obrotu" - podkreślił Grzybowski.
Dodał, że podczas spotkania zaprezentowano respirator podłączony do fantomu symulującego różne stany chorobowe płuc.
"Profesor Owczuk zainteresowany był aktualnym stanem prac nad tym prototypem. Na zakończenie profesor wysoko ocenił zbudowany prototyp oraz zaawansowanie prac na tym respiratorem uznając jednocześnie, że jest to pierwszy polski respirator, a jego konstrukcja daje możliwości jego rozbudowy" - wskazano w komunikacie.
W maju w prezentacji prototypu respiratora uczestniczył w Bydgoszczy wiceminister nauki Wojciech Maksymowicz.
"Zwróciliśmy się do uczelni technicznych w sprawie opracowania prototypu respiratora, którego produkcję w większych ilościach można by szybko uruchomić w razie potrzeby. Odpowiedziało pięć uczelni, a zespół doradczy ministra ocenił, że dwa z nich są godne finansowania do poziomu prototypu i przygotowania dokumentacji technicznej, która mogłaby być przejęta przez zakłady produkcyjne" - powiedział wówczas Maksymowicz.
Wiceminister zaznaczył, że Polska musi być przygotowana na wypadek pogorszenia się sytuacji epidemicznej, a zewnętrzny rynek sprzętu medycznego jest ograniczony i niepewny. "W trudnych sytuacjach najbardziej musimy liczyć na siebie" - dodał.
Jeden z wybranych projektów został zgłoszony przez Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy.
Prototyp respiratora UCM01 powstał w ciągu miesiąca. W projekt zaangażowani byli naukowcy Wydziału Inżynierii Materiałowej Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego i pracownicy firm Cimat i Medseven. Zespołowi, który skonstruował urządzenie i go udoskonala, przewodniczy rektor UTP prof. Tomasz Topoliński. Za stronę medyczną odpowiada krajowy konsultant ds. obronności w zakresie anestezjologii i intensywnej terapii, zastępca komendanta 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy płk dr Robert Włodarski. W gronie konstruktorów są specjaliści reprezentujący różne dyscypliny, jak mechanika, mechatronika, pneumatyka, elektronika i informatyka.
"W założeniu miał być to prosty respirator. Jego prostota została zdefiniowana w ten sposób, żeby był szybki w produkcji. Z drugiej strony chodzi to, żebyśmy mogli zająć się profesjonalnym leczeniem pacjenta z ciężką patologią płucną, którą obserwujemy w epidemii COVID-19 pod postacią rozległego zapalenia płuc i rozwoju ostrej niewydolności oddechowej dorosłych. W związku z tym prosty respirator nie może być aż tak granicznie prosty" - powiedział w maju płk dr Włodarczyk.
Lekarz zaznaczył, że respirator z jednej strony musi zapewnić bezpieczeństwo pacjentom, którzy są wentylowani mechanicznie, a z drugiej - musi być narzędziem terapeutycznym dla lekarza anestezjologa, który będzie kontrolował wentylację mechaniczną przez cały okres leczenia.
Prof. Topoliński poinformował wtedy, że przygotowana została już pełna dokumentacja do rejestracji respiratora, którą przesłano konsultanta krajowego anestezjologii. Jako przyszłego producenta urządzenia wskazał bydgoską firmę Climat.(PAP)
autor: Tomasz Więcławski
twi/ ekr/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.