Kluczowe w odpowiedniej popularyzacji nauki jest świadome wykorzystywanie emocji. Należy to robić jednak w taki sposób, aby pozostawać w zgodzie z prawdą - uważają twórcy popularnonaukowego bloga Crazy Nauka i laureaci konkursu Popularyzator Nauki 2019.
Crazy Naukę tworzą Aleksandra i Piotr Stanisławscy - małżeństwo, które od wielu lat zajmuje się popularyzacją nauki. Ich fanpejdż na Facebooku (istniejący od 2012 r.) śledzi już 123 tys. fanów, a bloga www.Crazynauka.pl - jest na nim już ok. 2700 wpisów - odwiedza miesięcznie ok. 300 tys. użytkowników.
"Naukowcy często dystansują się do emocji, a tymczasem przeciwna strona - ci, którzy zwalczają naukę, w jakimś celu właśnie odwołują się do emocji, więc musimy wykorzystywać te emocje w taki sposób, żeby pozostawać w zgodzie z prawdą, ale jednocześnie zdawać sobie sprawę z tego, że ludzie są +zwierzętami emocjonalnymi+" - zdradza Piotr Stanisławski sposób na popularyzację Crazy Nauki.
W ocenie Aleksandry Stanisławskiej pseudonauka zatacza coraz szersze kręgi, dlatego potrzebni są ludzie, którzy opowiedzą się po stronie nauki i będą rzecznikami osiągnięć badaczy. "Czujemy, że opowiedzenie się po stronie nauki oznacza opowiedzenie się po stronie bastionu naszej cywilizacji" - podkreśliła.
PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski
szz/ zan/
Galeria (1 zdjęcie)
-
1/1Fot. PAP/ Wojciech Olkuśnik 28.02.2020
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.