We Wrocławiu rozpoczęła się konferencja TOP500 Innovators and PAMI
Fot. Fotolia
Jak realizować swoje pomysły na biznes, przekraczać własne ograniczenia i budować globalny sukces to temat przewodni trzydniowej konferencji TOP500 Innovators and PAMI, która oficjalnie rozpoczęła się w czwartek na Politechnice Wrocławskiej.
Konferencja, której celem jest rozwijanie współpracy między nauką a biznesem, organizowana jest przez Stowarzyszenie TOP500 Innovators już po raz ósmy.
TOP 500 Innovators to program stażowo-szkoleniowy, którego uczestnicy brali udział w 9-tygodniowych szkoleniach prowadzonych na uniwersytetach Stanforda, Berkeley czy Cambridge. „Naszym zadaniem było nauczyć się i podpatrzeć, jak najlepsze uczelnie na świecie podchodzą do rozwoju technologii, a następnie wrócić z tymi dobrymi praktykami do Polski i zacząć oddolnie zmieniać ten obszar na lepsze. Po powrocie otworzyliśmy stowarzyszenie i zaczęliśmy organizować coroczne zloty, które od dwóch lat organizujemy już w formule otwartej i zapraszamy do uczestnictwa naukowców, przedsiębiorców, wszystkich tych, których interesują innowacje technologiczne oraz działanie na styku nauki i biznesu" – tłumaczyła w czwartek przed uroczystym otwarciem konferencji Patrycja Radek ze Stowarzyszenia TOP500 Innovators.
W tym roku wydarzenie połączone zostało z Polsko-Amerykańskim Mostem Innowacji (PAMI).
Jak wyjaśniła Radek, do udziału w panelach dyskusyjnych zaproszono ponad 20 prezesów spółek technologicznych, które działają w obszarach technologii medycznych, biotechnologii, technologii kosmicznych oraz technologii przemysłu 4.0. „Wśród panelistów znaleźli się prezesi i reprezentanci takich firm jak: SDS Optic, VIGO Systems, Pure Biologics, Bioavlee, SatRevolution, czy NeuroSys” – dodała.
Wydarzenie zostało objęte wsparciem Ambasady USA. Jest także finansowane ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach projektu Dialog.
Jak powiedziała w rozmowie z PAP Amy Steinmann, konsul ds. prasy i kultury w Konsulacie Generalnym USA w Krakowie, ważną częścią programu było zaproszenie na konferencję amerykańskich ekspertów zajmujących się wdrażaniem innowacji w biznesie. „Mam nadzieję, że ich prelekcje zainspirują młodych Polaków do podejmowania ryzyka i rozpoczęcia własnych przedsięwzięć biznesowych” – mówiła. Dodała, że eksperci będą także uczyć praktycznych umiejętności, w tym wystąpień publicznych. „To, czy jesteśmy w stanie sprzedać swój produkt i podzielić się swoim pomysłem z innymi jest w biznesie niezwykle ważne” – zaznaczyła.
„W ostatnim czasie Polacy udowodnili, że są innowatorami i przedsiębiorcami. W Polsce jest też bardzo silna baza akademicka. Uważam więc, że Polska ma szansę, aby stać się głównym ośrodkiem start-upów Europy Środkowej, a może nawet i całej Europy” – mówiła konsul.
Jej zdaniem współpraca gospodarcza pomiędzy USA a Polską to przykład sukcesu. "W ciągu ostatniego roku dwustronny handel wzrósł o ponad 15 procent, a eksport USA do Polski wzrósł w ostatnim roku o 19 procent. Ambasada USA w Warszawie oraz Konsulat USA w Krakowie nieustannie promują relacje między naszymi krajami, zachęcając Polaków do inwestowania w USA i vice versa" – mówiła Steinmann.
Odnosząc się do rozpoczętej przez ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher kampanii, której celem ma być zniesienie obowiązku wizowego dla Polaków, oceniła, że jej sukces z pewnością wpłynąłby na pogłębienie polsko-amerykańskich więzi biznesowych i jeszcze lepszą współprace gospodarczą. "Jesteśmy więc bardzo optymistycznie nastawieni do tego, żeby Polska została objęta programem zniesienia wiz. Cieszę się, że ambasador Mosbacher postawiła sobie za priorytet zachęcanie Polaków do udziału w tym programie. Widzę tylko pozytywne prognozy na przyszłość" - mówiła.
Wśród prelegentów z USA znaleźli się Arek Goetz z Departamentu Matematyki w Stanowym Uniwersytecie w San Francisco, twórca start up-u edukacyjnego Mangoroo oraz Lynne Henkiel z Georgia Institute of Technology, ekspert w dziedzinie start-upów technologicznych.
"Moje przesłanie skierowane do wszystkich Polaków, którzy mają duszę przedsiębiorczą jest takie, że w biznesie nie liczy się wiek, tylko to, co w mamy w sercu i co możemy zrobić, aby poprawić jakość życia ludzi" - mówiła PAP Henkiel Lynne.
Zwróciła uwagę, że wiele zależy od wcześniejszego zbadania rynku. "Zanim zaczniemy zakładać firmę, przede wszystkim musimy zrozumieć do kogo chcemy skierować nasz produkt. Określenie tego, kim jest nasz klient, czego chce, jest podstawą. Dopiero później możemy rozpocząć pracę nad start-upem" – tłumaczyła ekspert.
Konferencja, która organizowana jest na Politechnice Wrocławskiej potrwa do piątku. (PAP)
autor: Agata Tomczyńska
ato/ zan/
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.
