"Liczyłem na uhonorowanie tej tematyki już w zeszłym roku" - powiedział PAP prof. Arkadiusz Wójs, komentując przyznanie tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki Davidowi J. Thoulessowi, F. Duncan M. Haldane\'owi oraz J. Michaelowi Kosterlitzowi.
Tegoroczny Nobel w dziedzinie fizyki przyznano trzem badaczom za teoretyczne odkrycia dotyczące topologicznych przejść fazowych oraz topologicznych faz materii. Nagrodę otrzyma David J. Thouless z University of Washington w Seattle, F. Duncan M. Haldane z Princeton University i J. Michael Kosterlitz z Brown University w Providence.
Oni otworzyli nową przestrzeń badań w fizyce - tak działania noblistów ocenił w rozmowie z PAP fizyk teoretyk, dziekan Wydziału Podstawowych Problemów Techniki Politechniki Wrocławskiej, prof. Arkadiusz Wójs.
Mówiąc o jednym z nagrodzonych - Duncanie M. Haldene - prof. Wójs zauważył, że jest to postać barwna; osoba, która zajmowała się wieloma tematami, i która zaznaczyła swą obecność w wielu dziedzinach fizyki, nie ograniczając się do jednego zakresu. "To naprawdę wielki fizyk; specyficzny, genialny, pewnie trochę jak Einstein – także z zachowania" - mówił.
Choć docenione przez Komitet Noblowski dokonania pochodzą z lat 70. i 80., Haldane jest nadal aktywnym badaczem. "Wciąż - także w tym roku, publikuje kluczowe prace na temat płaskich, czyli dwuwymiarowych układów elektronowych" - mówi prof. Wójs. - "Czym się nie zajmie, wywiera silny wpływ na rozwój fizyki".
Zapytany o praktyczne zastosowania dokonania noblistów fizyk stwierdził, że przypadku odkryć dokonanych w dziedzinie badań podstawowych "na zastosowania, które mają przełomowe znaczenie dla ludzkości, zwykle trzeba czekać dłużej".
Tegorocznego Nobla z fizyki przyznano za teoretyczne odkrycia dotyczące topologicznych przejść fazowych oraz topologicznych faz materii. Jak tłumaczy prof. Wójs, przejścia fazowe to takie zmiany w organizacji materii, jak krystalizacja, topnienie czy parowanie. Naukowcy odkryli z czasem kolejne fazy, które można określić jako "bardziej subtelne" stany topologiczne - czyli fazy materii różniące się od siebie w sposób mniej oczywisty, których zrozumienie i opis wymagają nowych koncepcji i bardziej wyrafinowanego aparatu matematycznego.
"W układach dwuwymiarowych i jednowymiarowych - bo takimi zajmowała się ta trójka - pojawiają się nowe przejścia fazowe, czyli nowe zmiany stanu skupienia materii, które nie istniały wcześniej w trzech wymiarach" - zauważył naukowiec.
Jak dodał rozmówca PAP, odkrycia dokonano zaledwie kilkadziesiąt lat temu, co wiąże się z postępem technologicznym: dopiero od lat 70. XX w. udaje się wytwarzać sztuczne układy jedno i dwuwymiarowe - płaskie i podłużne.
Prace tegorocznych noblistów dały początek rozległej dziedzinie badań, przyczyniając się do rozwoju nowych koncepcji, aparatu matematycznego i metod obliczeniowych - mówi profesor.
Na Politechnice Wrocławskiej (PWr) prof. Arkadiusz Wójs realizuje grant Maestro otrzymany ze środków Narodowego Centrum Nauki, dotyczący właśnie topologicznych faz materii. Tematyka ta jest też intensywnie rozwijana w innych polskich ośrodkach, m.in. Instytucie Fizyki PAN w Warszawie przez zespół prof. Tomasza Storego.
PAP - Nauka w Polsce
szz/ zan/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.