Bakterie w jelicie niedźwiedzia pomagają mu przetrwać zimę

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Sezonowe zmiany gatunków bakterii zamieszkujących jelito niedźwiedzia brunatnego mogą pomóc zwierzęciu w przetrwaniu zimy – informuje pismo “Cell Reports”.

W ciepłych miesiącach roku niedźwiedzie żerują i przybierają na wadze, przygotowując się do naturalnej hibernacji, czyli snu zimowego. Naukowcy ze szwedzkiego uniwersytetu w Göteborgu pobierali w różnych porach roku próbki kału od 16 dziko żyjących niedźwiedzi i zbadali występujące w nim bakterie.

Nie było to łatwe zadanie (zwłaszcza pobieranie próbek podczas snu zimowego) i wymagało współpracy zespołu zajmującego się projektem badawczym Scandinavian Brown Bear, czyli monitorowaniem niedźwiedzi w środowisku naturalnym.

By pobrać próbkę, trzeba było w zimie znaleźć legowisko niedźwiedzia, strzelić do niego strzykawką ze środkiem usypiającym. Dzięki założonej przy okazji obroży z nadajnikiem można było śledzić dalsze losy zwierzęcia, co pozwalało porównywać kolejne próbki od tego samego osobnika.

To, że inne bakterie dominowały zimą, a inne latem nie było zaskoczeniem - dieta ma znaczny wpływ na bakterie jelitowe, czyli mikrobiom. Takie zmiany obserwowano na przykład u wiewiórek czy chomików. Okazało się jednak, że poszczególne szczepy rozmaicie wpływały na metabolizm niedźwiedzia. Niektóre z nich ułatwiały gromadzenie tłuszczu latem, inne- spalanie go zimą.

Gdy bakterie wprowadzano do układu pokarmowego myszy urodzonych oraz hodowanych w sterylnych warunkach i pozbawionych własnego mikrobiomu, „letnie” szczepy powodowały większe otłuszczenie niż „zimowe”.

Podobnie jak otłuszczające się, co roku niedźwiedzie, myszy zakażone „letnimi” szczepami miały prawidłowy metabolizm. Niedźwiedź przed snem zimowym może ważyć dwa razy więcej niż po jego zakończeniu, ale wielki przyrost tkanki tłuszczowej nie powoduje u niego zaburzeń tolerancji glukozy w rodzaju cukrzycy.

Autorzy badań nie sądzą, aby ich odkrycie przyczyniło się bezpośrednio do zwalczania ludzkiej otyłości – ponieważ “letnie“ bakterie wprowadzone do ludzkiego jelita sprzyjałyby otłuszczeniu, zaś „zimowe” – oporności na insulinę, typowej dla cukrzycy typu II. Być może udałoby się natomiast wykorzystać „letnie” bakterie z jelita niedźwiedzia w leczeniu niedożywienia – na przykład u pacjentów z nowotworami.(PAP)

pmw/ krf

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Złote grzejniki do grillowania bakterii

  • Fot. Adobe Stock

    USA/ Po Covidzie siedzenie w domu stało się normą

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera