Kolejny statek w „Wirtualnym Skansenie Wraków Zatoki Gdańskiej”

Ten sam rejon wraka w październiku 2014. Fot. NMM
Ten sam rejon wraka w październiku 2014. Fot. NMM

Trójwymiarowy model wraku statku transportowego z pierwszej poł. XIX wieku „Portowiec” można obejrzeć na filmie przygotowanym i udostępnionym przez Narodowe Muzeum Morskie (NMM) w Gdańsku.

Jednostkę badali w czerwcu i październiku 2014 roku archeolodzy podwodni z NMM. Do tej pory naukowcy prezentowali w postaci trójwymiarowej stan wraków sprzed rozpoczęcia prac wykopaliskowych. W przypadku „Portowca” jest inaczej.

„Dzięki intensywnym staraniom zespołu badawczego prezentujemy poszczególne etapy prac na wraku. Oglądając animację można odbyć wirtualny spacer we wnętrzu wraku i poczuć się jak archeolog podwodny badający historyczny obiekt” – wyjaśnia Tomasz Bednarz, autor i kierownik projektu „Wirtualny Skansen Wraków Zatoki Gdańskiej".

Na trójwymiarowej animacji wraku i na jego fotografiach można zobaczyć, jak obiekt wyglądał na początku badań w czerwcu 2014 oraz po odsłonięciu części jego konstrukcji w październiku 2014 roku. Animację przygotowali Janusz Różycki i Tomasz Bednarz - archeolodzy podwodni z Działu Badań Podwodnych NMM.

Wrak o numerze F53.14, zwany „Portowcem”, jest reliktem statku żaglowego zbudowanego z drewna dębowego o długości co najmniej 30 metrów. Naukowcy przypuszczają, że jednostkę wykonano najprawdopodobniej w pierwszym dziesięcioleciu XIX wieku. Analizy wykazały, że drewno użyte do jej budowy pochodzi z Pomorza Wschodniego.

W trakcie zeszłorocznych wykopalisk z wraka wydobyto ponad 140 zabytków, m.in. fragmenty obuwia, naczynia ceramiczne, buteleczkę szklaną, narzędzia ciesielskie, czerpak łyżeczki cynowej oraz fragmenty fajeczek glinianych. Znaczna część wraku zagłębiona jest w dnie, z którego wystają elementy burt sięgające do wysokości pokładu. Stępka wraku znajduje się ponad 2,5 metra pod powierzchnią dna morskiego.

„Korzystając z programów komputerowych z kategorii SfM (Structure from Motion – Struktura z Ruchu), opracowaliśmy i wdrożyliśmy do użytku nowatorską metodę fotogrametrycznej dokumentacji 3D wraków znajdujących się na dnie Morza Bałtyckiego – mówi Bednarz. – Z sekwencji odpowiednio wykonanych zdjęć 2D program jest w stanie za pomocą odpowiednich algorytmów wygenerować model 3D, rozpoznając położenie w przestrzeni (względem siebie) poszczególnych elementów widocznych na zdjęciach” – dodaje.

Zdaniem twórców modeli są one nie tylko atrakcyjne wizualnie, ale jednocześnie stanowią uniwersalne i precyzyjne narzędzie pomiarowe dla archeologii podwodnej. Co istotne dla archeologów, metoda pozwala na dokumentowanie wraków także przy bardzo słabej widoczności pod wodą, ograniczonej nawet do poniżej jednego metra.

W najbliższych latach w ramach programu „Wirtualny Skansen Wraków Zatoki Gdańskiej", archeolodzy podwodni z NMM planują stworzyć trójwymiarową dokumentację archeologiczną wszystkich wraków drewnianych znajdujących się na dnie Zatoki Gdańskiej. Latem tego roku rozpoczną się prace na czterech kolejnych jednostkach. Wśród nich znajdą się: wrak XVII-wiecznego okrętu “Solen” oraz XIX-wiecznego barku “Loreley”.

PAP - Nauka w Polsce

szz/ mrt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Źródło: Wikipedia/ domena publiczna. Fot. Tadeusz Rolke

    20 lat temu zmarł Stefan Swieżawski – filozof, świecki audytor na II Soborze Watykańskim

  • Źródło: Wikipedia/ domena publiczna

    80 lat temu żołnierze generała Władysława Andersa zdobyli Monte Cassino

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera