"Na podstawie przeprowadzonego w ostatnich dniach monitoringu mogę stwierdzić, że jeśli nie pojawią się niespodzianki pogodowe, np. gwałtowne burze lub długotrwałe ulewy, to zapowiadają się dobre lęgi wśród orłów przednich" - powiedział ornitolog.

Dodał, że w tym roku zdecydowana większość par przystąpiła do lęgu. "Z gniazd wystają jedynie głowy i ogony wysiadujących ptaków" – opisywał.

Około 70 proc. par orłów składa po dwa jaja, pozostałe 30 proc. po jednym. Okres wysiadywania trwa 40 dni. Orły przednie zazwyczaj odchowują tylko jedno pisklę, gdyż jeśli są dwa, to silniejsze z nich eliminuje słabszego osobnika. Agresja pojawia się ok. tygodnia po wylęgu. Rodzice nie ingerują w rywalizację potomstwa.

Orzeł przedni to duży ptak szponiasty, w Polsce bardzo rzadki. W ocenie Komitetu Ochrony Orłów, w naszym kraju występuje ok. 35 par; 30 z nich gniazduje w Karpatach, pozostałe można spotkać na Mazurach i na Wybrzeżu.

Orzeł przedni ma 80 cm długości, a rozpiętość jego skrzydeł przekracza dwa metry. Jest to najsilniejszy polski orzeł.

Potrafi upolować młodą kozicę górską czy małą sarnę. Jego pożywienie stanowią też m.in. zające, młode lisy, kuny, gronostaje, łasice, świstaki, jeże, gryzonie polne, żmije, zaskrońce, a nawet koty domowe. Gniazdo zakłada w górnej części korony wysokiego drzewa lub na półce skalnej.(PAP)

kyc/ mki/ ura/